Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Zieleń, drewno i antracyt

Gruszka_na_w... 21:11, 17 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Polon napisał(a)
To poszukam wątku Hani, zanim mój rozpakuję i użyję



Chyba z 8 lat temu nabyłam ten rozdrabniacz. Nie jest idealny, ale spełnia swoje zadanie. Zrębkuje gałęzie do 4 cm grubości. Idealnie te twarde (z cięcia sadu i krzewów o twardych gałęziach). Gorzej sobie radzi z szatkowaniem miękkich i cienkich gałęzi np. z dereni. Mój nie ma noża, lecz wałek tnący. Czasem się zapycha podczas pracy, ale wtedy wspomagam się gmyraniem długim śrubokrętem od dołu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Polon 21:37, 17 paź 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 710
Dziękuję Haniu

Starałam się właśnie u Ciebie poszukać, ale konkretnego modelu nie znalazłam.
Ten mój jest nożowy, czyli powinien ciąć na mniejsze kawałki, za to grubszych gałązek nie ruszy.

U mnie mam drobne gałązki z malin, jeżyn, leszczyna itp. Miskanty też mam i mam nadzieję rozdrobnić, przynajmniej te grubsze części.

Czyli zostawię ten nożowy, będzie do porównania, bo derenie też mam
____________________
Malgo - u Polon
Magara 22:41, 17 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
antracyt napisał(a)


Magarku, u mnie wszędzie piaski, wysychają momentalnie. Gołej ziemi lepiej nie zostawiać. Kompostownika zwykłego 3komory i ten liściowo-trawiasty też za chwilę się zapełnią. To sobie wykombinowałam, żeby rabata była przykryta i zielone przekompostowane za jednym razem.
W skrzyniach warzywnych mogłabym poplon wysiać, ale one nadal pełne, więc ten sam patent wykorzystam. Teraz już większość dopadł przymrozek, zamiast zbierać zielone na kompost przykryję je na zimę kartonami i będzie efekt jak w skrzyni z jednorocznymi. No i słabsze chwasty też padną (a tych u mnie między warzywami dostatek).
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz moją pokręconą logikę i na pewno nie jest to żadna rewolucja

Niech będzie, że rozumiem Ja mam glinę, stąd może pewne braki w rozumowaniu
Co masz jeszcze w skrzyniach warzywnych, że o tej porze roku pełne???
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Margo2 22:54, 17 paź 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2187
Podziwiam Twoje dalie. Ja powoli się z nich wycofuję, bo u mnie robi się za ciemno.
Drażni mnie ich wyciągnięcie do słońca. Żadne podpory nie dają rady, bo łodygi stają się wiotkie i obsuwają się po podporach w dół.
A tak lubie kwiaty dalii, szczególnie pompony.
Trudno.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
antracyt 08:47, 18 paź 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Dziewczyny, na razie przyglądam się Waszym rozważaniom co do rozdrabniaczy i do grudnia decyzję podejmę.

Polon, otwieraj przesyłkę i testuj

Juzia, jak kupisz przede mną to też daj znać co i jak działa

Haniu, czy próbowałaś gałęzie róż ciąć? Mam tego materiału z roku na rok coraz więcej.
PS. Zamierzałam wypożyczyć polecaną przez Ciebie Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia, ale niestety nie mieli. Wzięłam za to Toń tej samej autorki i na razie zapowiada się dobrze.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 09:13, 18 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
antracyt napisał(a)

Haniu, czy próbowałaś gałęzie róż ciąć? Mam tego materiału z roku na rok coraz więcej.
PS. Zamierzałam wypożyczyć polecaną przez Ciebie Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia, ale niestety nie mieli. Wzięłam za to Toń tej samej autorki i na razie zapowiada się dobrze.


W pierwszym sezonie po zakupie rębaka rozdrabniałam w nim też gałęzie róż. Trzeba tylko zaopatrzyć się w okulary ochronne i dobre rękawice. Rębak radził sobie z rozdrabnianiem. Ja z kolei miałam problem, co zrobić ze sporą ilością kolczastych zrębków. Od kiedy odkryłam, że łatwiej mi przycinać gałązki róż drobnymi kawałkami (po 10-15 cm), a nie całymi pędami, to zrezygnowałam z ich zrębkowania. Odpada mi taszczenie kolczastych gałęzi do miejsca zrębkowania, wyciąganie ich z kolczastego stosu, żeby wrzucić do maszyny. Pocięte kawałki wrzucam do wiadra, potem do worów bio i wystawiam na zewnątrz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 09:25, 18 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
antracyt napisał(a)

PS. Zamierzałam wypożyczyć polecaną przez Ciebie Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia, ale niestety nie mieli. Wzięłam za to Toń tej samej autorki i na razie zapowiada się dobrze.


Toń mam już na wirtualnej półce. Czeka w kolejce aż skończę czytać cykl Zafona o cmentarzu zaginionych książek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 09:27, 18 paź 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Magara napisał(a)


Co masz jeszcze w skrzyniach warzywnych, że o tej porze roku pełne???

Bałagan
Resztki po fasolce szparagowej, cukiniach, ogórkach i nasturcje (przede wszystkim je )
Mam też niewykopane buraczki, nadal selery i buraki naciowe, kwitnącą rukolę i 2m fenkuł z którym nie wiem co zrobić - wyrwać, czy tylko ciąć do ziemi? O kosmosach i aksamitkach muszę jeszcze napisać, te też jeszcze mam w skrzyniach




____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 09:32, 18 paź 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


W pierwszym sezonie po zakupie rębaka rozdrabniałam w nim też gałęzie róż. Trzeba tylko zaopatrzyć się w okulary ochronne i dobre rękawice. Rębak radził sobie z rozdrabnianiem. Ja z kolei miałam problem, co zrobić ze sporą ilością kolczastych zrębków. Od kiedy odkryłam, że łatwiej mi przycinać gałązki róż drobnymi kawałkami (po 10-15 cm), a nie całymi pędami, to zrezygnowałam z ich zrębkowania. Odpada mi taszczenie kolczastych gałęzi do miejsca zrębkowania, wyciąganie ich z kolczastego stosu, żeby wrzucić do maszyny. Pocięte kawałki wrzucam do wiadra, potem do worów bio i wystawiam na zewnątrz.

Ja nie mam worków bio
Wolę różane wióry niż większe gałęzie na nieużytki obok wywieźć.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 09:33, 18 paź 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Toń mam już na wirtualnej półce. Czeka w kolejce aż skończę czytać cykl Zafona o cmentarzu zaginionych książek.

Cykl Zafona mam na realnej półce, może w zimowe wieczory tez będzie mi się do niego chciało wrócić.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies