Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Pokaż wątki Pokaż posty

Zieleń, drewno i antracyt

Kokesz 20:56, 19 lis 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6691
antracyt napisał(a)
Dobre podejście

Zastanawiałam się ostatnio czym przysłonić widok na kompostownik i do głowy wpadło mi rozwiązanie najprostrze z możliwych. Trzmielina fortune'a. Mam kilka sztuk w ogrodzie i rosną bezproblemowo, przyrosty mają w granicach 30-40cm rocznie, a do tego są zimozielone, co zagwarantuje brak widoku na kompostownik przez cały rok.
Nabyłam dwie małe sztuki odmiany Emerald Gaiety i poprowadzę je w górę
Mam nadzieję, że będą rosły tak szybko jak te które już mam


Fajny pomysł ja też kombinuję, jak przysłonić swoje kompostowniki, przesunę trochę rododendrony w ich stronę, może cis się wreszcie weźmie i urośnie...plus jakiś krzew do półcienia...ale to już raczej na wiosnę
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
violaskom 21:06, 19 lis 2020


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2085
antracyt napisał(a)
Mamy dzisiaj małego gościa w ogrodzie.

Bidulek prawdopodobnie się zgubił. Leżał wystraszony niedaleko naszego domu.
Okazało się, że znajomy znajomego prowadzi niedaleko pogotowie dla dzikich zwierząt. Koziołek został obejrzany przez profesionalistę, nic mu nie jest, ale do rana pozostanie u nas na ogródku.

Ale słodziak.
____________________
Viola Ogród kwiatowy
hankaandrus_44 21:11, 19 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
Wygląda pięknie, ale lepiej niech się nie przyzwyczaja. Jak dorośnie będzie wykopywał tobie cebule lilii jesienią,a wyjadał tulipany i inne rośliny wiosną. Przecież nie zrobisz sobie domowego zoo, to by była dopiero zła decyzja.
Moje zdanie: Wypuścić
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
antracyt 21:36, 19 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11696
Teraz śpi. Jutro zostanie wypuszczony. Tylko za radą specjalisty, bezpieczniej dla niego będzie, jak noc spędzi za płotem, żeby takiego przestraszonego lisy okoliczne i puszczone wolno psy myśliwskie (niestety takie mamy w okolicy) nie dopadły. Mam nadzieję, że gdzieś w pobliżu znajduje się jego matka.
Haniu, jestem przeciwniczką udomowiania dzikich zwierząt.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Roocika 21:39, 19 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
antracyt napisał(a)
Teraz śpi. Jutro zostanie wypuszczony. Tylko za radą specjalisty, bezpieczniej dla niego będzie, jak noc spędzi za płotem, żeby takiego przestraszonego lisy okoliczne i puszczone wolno psy myśliwskie (niestety takie mamy w okolicy) nie dopadły. Mam nadzieję, że gdzieś w pobliżu znajduje się jego matka.
Haniu, jestem przeciwniczką udomowiania dzikich zwierząt.

Bidulek, ciekawe gdzie jest jego mama... Oby się odnalazła.
Żeby Ci tylko nic nie zjadł. U nas też kiedyś była mama z młodym na działce...
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
antracyt 22:03, 19 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11696
Kokesz napisał(a)


Fajny pomysł ja też kombinuję, jak przysłonić swoje kompostowniki, przesunę trochę rododendrony w ich stronę, może cis się wreszcie weźmie i urośnie...plus jakiś krzew do półcienia...ale to już raczej na wiosnę

Zobaczymy jak szybko będą te trzmieliny rosły.
Ciekawe jaki krzew wymyślisz
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 22:05, 19 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11696
Roocika napisał(a)

Bidulek, ciekawe gdzie jest jego mama... Oby się odnalazła.
Żeby Ci tylko nic nie zjadł. U nas też kiedyś była mama z młodym na działce...

Jak zje to mu jakoś wybaczę
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Basieksp 22:19, 19 lis 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10267
Ja też bym mu wybaczyła fajnie że na chwilę znalazł schronienie, może właśnie jakieś błąkające psy go tam zagoniły lubię bardzo psy ale nie lubię nawet tych najmniejszych jak biegają samopas
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
antracyt 08:19, 20 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11696
Koziołek już za płotem. Otworzyłam rano bramę, przyszła po niego matka, ale wystraszył ją przejeżdzający samochód. Nie chcieliśmy ryzykować i mąż wyprowadził malucha na nieużytki po drugiej stronie drogi. Obserwujemy go przez okno, objada się zielonym. Mam nadzieję, że niedługo znowu wróci matka i towarzystwo pójdzie w swoją stronę.

Bardzo rozśmieszył mnie wczoraj nasz kot. Kiedy ratownik wpuszczał koziołka do ogrodu, kot myślał chyba, że to nasz pies. Podbiegł do niego wesoło, głośno miałcząc, z podniesionym ogonem. Chciał się w typowy sposób poocierać i kiedy już był dosłownie z nosem przy sarence zorientował się w pomyłce, stanął jak wryty, po czym udając, że nic się nie stało obszedł go szerokim łukiem
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
nyna76 08:27, 20 lis 2020


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1686
Piękny chwilowy kontakt z dziką naturą ... My blokersi możemy co najwyżej wdepnąć w gó..no

Miłego dnia!!
____________________
Ania Działeczka-spełnianie zielonych marzeń (wielkopolska,Poznań)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies