Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Pokaż wątki Pokaż posty

Zieleń, drewno i antracyt

Kawa 09:22, 18 sty 2022


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
madame boll cudna
u mnie gdzieś mini krzaczek ukryty , kupiony z takich do wyrzucenia na śmietnik
zobaczymy może w tym roku coś sie ogarnie

cudne te róże

dużo ich masz u siebie?
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
antracyt 09:56, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
W tym momencie mam 43 róże (nie liczę tych nowo zamówionych). Jeszcze kilka do podsumowania wstawię. Pominę świeżynki nie kwitnące i takie, którym z różnych względów zdjęć w zeszłym roku nie robiłam.

Magara, Ty się lepiej pospiesz, bo jak się w końcu zdecydujesz, to co lepsze odmiany będę wykupione

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mgduska 10:07, 18 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Miło czytać, że Rose de R. jest bezproblemowa - posadziłam dwie sztuki
Mme Boll też dwie - przez pomyłkę dokupiłam drugą - ale to nie szkodzi. Kiedyś dość długo szukałam róży naprawdę różowej, nie majtkowej, nie za ciemnej, różowej w sposób cukierkowy, i ona właśnie taka jest Sadzonka, którą miałam wcześniej kwitła zawadiacko pomimo młodego wieku, liczę, że we dwie będą kwitły jeszcze raźniej.
Z tych, które pokazałaś mam jeszcze Voyage, ale to jest wielka kapryśnica - rzeczywiście kwitnie pojedynczym kwiatem (naraz), który serwuje w ilości co najwyżej 2 w sezonie. Poprzedniej zimy w zasadzie zmarzła (coś tam zielonego zostało, ale nie kwitło) - specjalnie żal mi nie było.
____________________
Sałatka pokrzywowa
antracyt 10:27, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
Czas na resztę odmian z różanki.

Chopin - jest ze mną już kilka lat i nic złego o niej powiedzieć nie mogę. Pod koniec sezonu łapie ją lekka plamistość, ale nie jest bardzo uciążliwa. Chopin to dla mnie kwintesencja elegancji, piękny kolor, kształt kwiatu, forma krzewu, wszystko na plus. Szkoda, że tak mało zdjęć jej w zeszłym roku zrobiłam.


Queen of Sweden - kolejna elegantka. Bardzo zdrowa, kwitnie obficie, kwiat w kształcie filiżanki długo utrzymuje się na krzewie, deszcz mu nie straszny. Krzew ma ładną, ale smukłą formę.

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 10:40, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
Munstead Wood - piękna róża, chociaż z powodu przesadzania u mnie wciąż w wersji mini. Nie przeszkadza jej to jednak kwitnąć bardzo obficie, kwiatami o cudownym zapachu i kolorze (który nigdy nie wychodzi odpowiednio na zdjęciach). Zdrowa i żywotna, nawet mrówki w nogach jej nie straszne.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 10:49, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
Candy Rokoko - zdrowa, rekordzistka jeżeli chodzi o długość życia kwiatów na krzewie, kwitnie intensywnie, bardzo fotogeniczna, ale w ogóle nie w moim guście


Elmshorn - miała być zdrowa i bezproblemowa, niestety nie u mnie. Mrówki upodobały sobie jej nogi i mimo ciągłej walki, krzew nadal wygląda na słaby. To osłabienie przyczyniło się pewnie do tego, ze zeszłej zimy wymarzł prawie do ziemi. Zobaczymy co przyniesie jej ten rok.


____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 11:12, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
Na różance rośnie jeszcze jedna nn.
Wielkokwiatowa, zdrowa, żywotna, kwiat jest bardzo trwały, ma ładny kształt, ale kolor jak na różankę dość kontrowersyjny - intensywnie koralowy(na zdjęciach wychodzi przekłamany). Nie mam na nią pomysłu, ale ją lubię.


Na różance to już wszystko co chciałam pokazać.
Czas na resztę nn.

NN karminowa - kolor ma bardzo głęboki, aksamitny (oczywiście nie na zdjęciach), kwiat bardzo ładny, chociaż przypalany przez słońce. W zeszłym roku, z powodu zacienienia męczyła ja plamistość i zbyt bliskie sąsiedztwo iglaków. Mam nadzieję, że w nowym miejscu wróci do formy.

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 11:26, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
NN pomarańczowa - a właściwie kameleon kolorystyczny, bo i czerwony, żółty a jak przekwita to róż też się pojawia. Kwiat bez zapachu, drobny, bardzo trwały, zmienia kolorystykę. Bardzo lubię jej ciemne pędy i liście. W zeszłym roku przesadzona, mocno cięta, ale wcześniej o pokroju fontannowym. Mam nadzieję, że do niego szybko wróci, bo miejsca ma teraz sporo dla siebie.


Wracam do róż odmianowych

Bienenweide Rosa - wesoła, bezproblemowa, zdrowa. Kwiaty niezbyt trwałe, ale nadrabiają ilością. Straszny śmieciuch(co mi akurat nie przeszkadza), bardzo ją lubię za bezpretensjonalność. Podobno miała być dobrym pożytkiem dla pszczół, ale tylko muchy wszelakie na niej widziałam w dużej ilości.



____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 11:48, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
Swany - niby zwykła okrywowa, ale jedna z moich ulubienic. Rośnie zdrowo i bardzo intensywnie kwitnie mimo sporego zacienienia. Co roku mocno cięta, ładnie odbudowuje krzew. Kwiaty ma drobniutkie, kształtne, wraz z chłodem łapią różowe rumieńce. Bardzo lubiana przez mszyce, ale w to nie ingeruję, bo nie widzę, żeby miała z tym problem. Jedyny minus jak dla mnie, to że się sama nie oczyszcza.

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 11:55, 18 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
Lykkefund - cudowna, delikatna, pachnąca, fotogeniczna, zdrowa i pełna wigoru. Do tego, na jesień zawiązuje malutkie, pomarańczowe owoce. Same plusy

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies