Piękna ta Scarlet. Widziałam w szkółce obok podobną, mniej czerwona a trochę bardziej magenta. Nie pamiętam nazwy. Kusiła mnie, ale chyba bardzie podobały mi się te, podane przez Ciebie. Znalazłam koło siebie Sarah Bernhardt, ale się waham, na zdjęciach wygląda dość podobnie to mojej babcinej.
To nie WHITE LIBERSTAR. Jest prosty, wysoki, bardzo minimalistyczny.
Został nam z parapetów klinkier elewacyjny. Chyba damy go do szklarni. Zrobiłam wstępną przymiarkę. Podoba mi się. Ciekawe, czy nie popęka przy użytkowaniu. Jak dobrze wyrównam powierzchnię i piaskiem podsypię, to powinien wytrzymać?