Anda, rzeczywiście śliczne i liczę, że nie będą pomylone. Nie chcę tu kolory, tylko złamaną biel

A takie ma ładne białe skarpetki ten winowajca .

Winowajca w białych skarpetkach i rękawiczkach

antracyt napisał(a)

Czy ta moja Lykkefund to na pewno ona? Jakoś mało biała mi się wydaje.

Moja ma paki zielone

A kwitła Ci już kiedyś? Tym razem naprawdę nie chcę pomyłki...

galgAsia napisał(a)

Zuza, kolorem pąków to się nie przejmuj. Ja wczoraj zobaczyłam, że pąk Glamis Castle jest różowy - a kwiat śnieżnobiały

Tak tak prawda to na mojej takiej jednej pąk czerwony a kwiat będzie żółty

No to nie pozostaje mi nic innego tylko cierpliwie czekać...
Przy okazji zrobiłam obchód różany i z 6 nowych kupionych z gołym korzeniem 3 mają pąki kwiatowe Zaskoczyły mnie bardzo

Kwitła juz ze 2 razy
Ale gislaine de feligonde ładniejsza

No zobaczymy co się z tego rozwinie... oby było bardziej białe niż w kolorze.
A tymczasem mój przegląd orlików. Reszta nadal w pąkach.
W tym roku brakuje białych, wysiały się, ale zakwitną dopiero w przyszłym.


Kształt kwiatów jest prawie identyczne, mieszają się tylko kolory i wysokości

Śliczna chałupka, bardzo mi się okiennice spodobały