Prawie wszyscy ogrodnicy, których znam i stąd czyli na O., i na żywo, dekorują pięknie i obficie. I to zarówno na święta wszelakie w domu, jak i w ogrodach. Ja jakaś inna jestem, czarna owca normalnie. Ewentualnie wyjątek potwierdzający regułę

W projektowaniu nie doradzę, jestem w tym kiepska
A ogrodowych hortensji nie planujesz, są piękniejsze wg mnie od bukietowych a we Wrocławiu na pewno dobrze przezimują

Mam je , w październiku zmarzły i całe brązowe się zrobiły. A ile lat potrzebuje hortensja ogrodowa, żeby uzyskać docelową wielkość? Może muszę dla niej lepsze miejsce znaleźć po prostu, pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że zajrzałaś

Nie zasilaj później niż w czerwcu. Muszą pędy dobrze zdrewnieć.
Jak nie przemarzną w zimie to szybko rośnie i przybiera. Najgorzej jak trzeba wycinać po zimie większość pędów. U mnie trzyletnie i starsze pędy często są martwe, muszę wiosną wycinać. Moje tak od wielu lat mają tą samą wielkość.

Dziękuję Ci Ewo za radę, no myślę że na pewno przed żywopłotem,
A jaki jest przy dorosłej brzozie ten obszar w którym nic nie urośnie ?
Może to glupie pytanie, ale nie wiem tego

Zależy co ma rosnąć pod brzozami: byliny czy krzewy. U mnie nawet sucholubne miały ciężko, 100 cm od pnia dorosłej brzozy (czyli po 10 latach). Na lepszych glebach jest na pewno mniej.

czyli minimum 3 czy 3 to też niedokonczyony szpaler.
Kiedyś gdzieś jesienią widziałam skupisko drzew, raczej po 1 sztuce, ale w słoneczny dzien te kolory to była magia. no ale wielkość zdecydowanie nie na ten ogródek