Może być narzecze - ja jestem znad Buga
Mówisz i masz - na tabliczce z Wojsławic jest napisane Rosanne, ale we wszystkich sklepach piszą Rozanne.
Z bodziszków mogę osobiście polecić odmianę Magnificum. Liście ma super.
Co do naturalnych nasadzeń: http://angielskieogrody.blogspot.com/2014_07_01_archive.html

O, szybka jesteś
Za niski niestety. Ale Magnificum się nada Ma więcej zalet, poza ładnymi liścmi? Są jakieś jego odmiany czy G.Magnificum i już?

Ma więcej zalet - ma duże, piękne kwiaty
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1017-wersja-mini-mini?page=140

Odmian chyba nie ma. Swoje sadzonki kupowałam wiosną na giełdzie za parę złotych

A czy rzeczywiście wyrósł ponad 60cm? Czy dopiero w następnym sezonie?
No i pytanie z innej beczki - zaskoczę Cię - "różanej" Na tej stronie z bodziszkami pisałaś o cudownym działaniu fusów na róże - czy w dalszej części sezonu też nie chorowały?

Co do wysokości, to kupiąłm go jak miał 50-60 cm (łącznie z kwiatostanami), większy raczej nie urósł.
To mnie zaskoczyłaś - pierwsze plamy czarnej plamistości pojawiły się pod koniec września, nie wiem czy to działanie kawy czy octanu wapnia, którym też pryskałam. Będę intensywniej testować w przyszłym sezonie.
Fusy na 100% są super nawozem, którym raczej nie da się przenawozić.

stychaz napisał(a)

Myślałam ale wyrzuciłam ja w ostatniej chwili z koszyka W fazie przekwitania wydawał mi się trochę smutna a do Voyage dosadze driakiew purpurową i mam nadzieję będzie OK

Ciągle tylko szukam wysokiego burgunda i dumam czy dla Falstaffa jest jakaś alternatywa?

Heatcliff, Prince i Fishermans Friend. W szczególnosci tym ostatnim zachwycala sie AnaAnn .
Ale wies, że ja tylko teoretycznie piszę, praktyka u mnie za rok Mam nadzieje być ekspertem w purpurach
Ja tez uwielbiam Williama S. ale chorowity rzeczywiscie był, tak jak twierdzily rosomanes, a i tak dokupię wiosna drugiego

Ps. Fishermans kupiłam jako Gardeners Friend...

Z purpur Tantau mam J.W.Goethe (kolor byl przepiekny ale nie tak ciemny jak oczekujesz) a niemal czarna jest Astrd Grafin von H (ale jak na zlosc środek ma czerwonawy)
Bętę testowac też historyczne, francuski i gillotki...ale wiesz opinia za rok.... Nie mniej jednak austinki będą moimi faworytkami, te ktore mam mnie zachwycają

Odpukuję
Czytam cały czas, ale się nie odzywam, bo w kwestii róż nie mam za dużo do powiedzenia. Buziole

Halllooo. Jakie dekoracje świąteczne szykujesz na ten rok?

Heloł

Dzisiaj zabieram się z chłopakami za masę solną, marzą mi się dwie białe, pękate choinki wstawione w mikro doniczki na parapecie
Do tego marzy mi się takie cuś:
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944337097/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944337091/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944337120/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944333986/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944301255/

Będzie biało

stychaz napisał(a)

Heloł

Dzisiaj zabieram się z chłopakami za masę solną, marzą mi się dwie białe, pękate choinki wstawione w mikro doniczki na parapecie
Do tego marzy mi się takie cuś:
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944337097/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944337091/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944337120/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944333986/
http://pl.pinterest.com/pin/305541155944301255/

Będzie biało

Fajne Żołnierzyki super dla chłopaków

Ja się pokusiłam i zaczęłam robić suchą masę porcelanową. Po 2 próbach raczej dam sobie spokój i przejdę na masę solną. Za Bardzo śmierdzi mi to klejem i nie chcę żeby dziewczyny to wąchałya przecież cała przyjemność w tym, że wspólnie się to robi