A jak tak kurowałam się w domu, to po raz 100 przejrzałam książki o z projektami małych ogrodów i wpadłam na pomysła

po prawej, łysej stronie docelowo miał być cis i trawy - wersja zmieniona -będzie cis przed nim delikatna ławeczka z nierdzewkowych prętów, podobna jak w The Daily Telegraph Garden. Żywopłot cisowy będzie się kończył kolejną wisienką umbra, której pień będzie zatopiony w skarpecie bukszpanowo-trawiastej.
Nie wiem czy dobrze to opisałam ale w najbliższym czasie postaram się nabazgrać
Nie wiem, tylko czy 5 wisienek w moim ogródku, to nie przesada?