Pięknie się krzewy prezentują.
Parzydło piękne.
Moje w ubiegłym roku coś zzarlo.
I same sztywne łodyżki zostaly
W tym roku odbiło. Ale jeszcze w tym roku mi nie zakwitnie.
Szkoda, bo to efektowna roślina.
Takie wielkie kępy parzydła robią wrażenie. Ja swoje podzieliłam na cztery i trochę żałuję.
W tym roku w dodatku 2 sztuki mi sarny objadły i niestety kwiatów nie będzie.
Może znasz szybki sposób na rozmnożenie go?
Wpisałam w Google żurawka z czerwonymi kwiatami i kilka typów mi wyskoczyło . Na razie i tak mam jeszcze trochę doniczek od mamy do posadzenia (i trochę w drodze ze szkółek i sklepów ).
Wpisałam żurawkę do zeszytu „na później”.
Także Basiu, dziękuję, niech się Twoja rozrośnie, na razie jej nie dziel .
Przeszłam się po ogrodzie I mam dwie różne, jedna z typowo zielonymi liśćmi ,a druga na listki takie jakby w białe plamki, nusze o nie trochę zadbać, bo raczej skromne u mnie są
Też raz moje coś mi zżarło, dosłownie mizernie jeden ,dwa dni nawet nie zdążyłam zauważyć, takie zielone liszki, same kijki zostały. Ja swoje też na jesieni przesadzałam i trochę odchorowało, ale zakwitnie
Ja swoje dostałam właśnie od mojej mamy teraz przywiozłam takie malutkie z różowymi kwiatami, ale narazie tylko posadziłam, a strasznie sucho u nas , podlewam, zobaczę czy się przyjemnie a pod jednym iglakiem mam jakby siewki, ale narazie malutka jest i obserwuję co to jest
Dziś pi południu było ładne słońce trawa nie wygląda za ciekawie ale są rośliny, które sobie radzą z suszą, z mniejszą lub większą moja pomocą, podlewam wybrane rośliny, a co jakiś czas trochę więcej