Cały dzień leniuchowałam, bo za gorąco było. Wcale mnie to nie cieszy, że ma być taki upał, wszystko szybko wyschnie i przekwitnie. W dzień upał, wieczory już dość chłodne.
Basia, mnie też nie cieszy, ale wpływ na pogodę mamy żaden
U nas dziś w nocy było 8 stopni
Zastanawiam się co zrobić z pomidorami z foliaka. Zarazy nie mają, szok dla mnie wielki. Czekać aż dojrzeją? Zebrać i w kartony???
Ciekawa jestem jak u Was z pomidorami.
U nas jest dużo czerwonych, dziś trochę zrobiłam w słoiki. Narazie nic nie rób z nimi, mają być upały to powinny dojrzeć. U nas eM na noc zamyka drzwi, tylko okienka zostawia otwarte, ale to tylko teraz jak tak chłodniej się zrobiło. A tak cały czas, na noc były otwarte. Obserwuj je, jak coś zacznie się z nimi dziać to wtedy możesz zerwać, narazie jeszcze zostaw. Ja bym tak zrobiła.
Kiedyś takie obwódki średnio mi pasowały, ale stwierdziłam, że nie wygląda to źle i nie psuje mi ogrodu napewno jest łatwiej przy koszeniu, mniej pracy, nie muszę poprawiać, po koszeniu mam już tak kilka miejsc porobionych, poukładałam trochę kamieni i efekt nadal mam podobny do tego co było bo nie lubię u siebie mieć tak pod linijkę, lubię taki mój ogrodowy bałagan, a powoli go porządkuję
No, no, no Basiu Ty twórczyni ogrodowa też podoba mi się wystawka stołowa jak i Ani i w ogóle Twój ogród, taki naturalistyczny, chyba też najbardziej rezonuję z takim style
No ja już wcześniej to u Ciebie zauważyłam Szczególnie Twóje oczko wodne z takim właśnie naturalnym mi się kojarzy i bardzo mi się ono podoba Mi tak jakoś łatwiej w takim kierunku iść z ogrodem. Mam za to problem z rabatą przed domem, jest tam słońce, wiatry. Tam naturalistyczna rabata średnio pasuje i nic mi tam nie wychodzi Taka moja zmyłka, bo od drogi widoczna i nie zapowiada takiego ogrody w głębi, jaki mam Ja mam jeszcze tak, że to co mi się podoba, co jest ładniejsze mam widoczne z tarasu, z okien, widoczne dla mnie, nie dla przechodniów