A Rhamnus frangula Fine Line? Ciąć nie trzeba wcale

Mam tą kruszynę u siebie. Kolumnowa, bezproblemowa.

Ania, ale masz wycacane
Macham serdecznie i kibicuję

O kruszynie nie słyszałam , wstyd przyznać.

Helen napisał(a)

Ania, alem masz wycacane
Macham serdecznie i kibicuję

Helen - 3 dni po 7 godzin i zrobione

Dlatego teraz dumam nad zmianami.
Po budowie domku na działce już się z najgorszego wyrobiłam i mam czas na większe rewolucje. Powoli szykuję się na czas posiedzenia z książką, ale co chwila albo jedzie samochód ścieżką, albo ujadają psy, albo wycieczki do śmietnika itp.
Nie umiem się wyłączyć jak wszystkich widzę i słyszę

Nie dziwię się, że chcesz się zasłonić. Też szukałabym sposobu, by zyskać trochę prywatności. A może przy płocie posadzić kilka pęcherznic kalinolistnych - szybko rosną, nie chorują i nie wymagają wiele pracy

Aguś, przy płocie już coś mam. Tutaj mnie głównie widać przez bramę - 4 m szerokości.
Dlatego muszę się przesłonić w głębi.

A takie coś sobie zamówiłam



A odwiedzając naszego starego sąsiada z rodzinnego domu dostałam kępkę przebiśniegów z tym " serduszkiem"

Super poidełko też kiedyś kupiłam ale tak dobrze schowałam, że nie mogę znależć
Przebiśniegi prześliczne
Wszystkie mają takie serduszka?

Tak, wszystkie, ale to małą kępka, mam nadzieję, że się ładnie przyjmie. Ten sąsiad ma juz ze 100 lat, a tak mu ładnie wszystko rośnie


Szukaj Renia poidełka, szukaj

Ja dostałam kiedyś pełną odmianę i taką z żółtymi kropeczkami ale to chyba śnieżyca wiosenna.
Muszę je poznaczyć bo tak jesienią potetrisowałam, że nie wiem gdzie i co mam