Mimo wszystko miłego piątku i weekendu kobietki kochane

nyna76 napisał(a)

Tacy ludzie nie mają poczucia odpowiedzialności i honoru za grosz.
Nie zabezpieczył miejsca pracy, doprowadził do szkód i nie widzi problemu.

Ania współczuję przejść. My z tego powodu nie mamy jeszcze domu wykończonego na 100%, bo fachowość " fachowców" czasami pozostawia wiele do życzenia, choć człowiek nie wybiera najtańszych. Mam nadzieję, że jakoś się ułoży i dobrze się skończy.
Bardzo rozumiem Twoje nerwy, och bardzo...

Ania, współczuję tych przejść, bardzo.

Dobrego i słonecznego piątku

Kurczę...Szkoda...oby udało się wszystko naprawić

Twarda, waleczna z ciebie Babka Wyobrażam sobie ile to Cię kosztuje nerwów, ale niestety życie nas nie rozpieszcza i nie idzie "jak z płatka"

Takie akcje to coś dla mnie.... masakra. Chyba bym chłopa gołymi rękami... echhh. "Mistrzów kierownicy" też nie brakuje. Mam wrażenie, że ludzie z roku na rok coraz bardziej dziczeją

Ania, dacie radę, powodzenia, buziaki!!! miłego weekendu!

O rany, akcja za akcją
Myślenie za fachowców to już standard. Niby widzą, niby wiedzą, a wychodzi jak zawsze.
Kochana, to ja przesyłam Ci ostatnie promyki dzisiejszego słońca
Abyś optymistycznie spędziła wieczór.

Wesołych Świąt dla wszystkich !!!