Ale miodu się polało na me serce z powodu docenienia piękna Kotliny Kłodzkiej. No właśnie nie wiem, jak z Panem Wilkiem i jego późnym ojcostwem (ale informację gotową dostaliśmy od wydawcy; z plakatu ją zdjęłam ). Chłop żwawy i bardzo fajny. Ale żonka jaka, a jak gotuje karelskie potrawy!!!
Pszczółko, popytałam wśród rodziny i znajomych w sprawie transportu. Niestety nie znamy nikogo takiego. Mam nadzieję że inne wrocławianki lepiej pomogą
Ach, Kłodzko i jego okolice! Sporo tam zwiedziłam: Świdnicę, niedaleko od niej niewielką miejscowość - Złoty Las, Książ, Międzygórze k/Bystrzycy Kłodzkiej, Kudowę Zdrój, Duszniki Zdrój, Polanicę Zdrój, Wambierzyce, Kowary, Jelenią Górę. Piękna Ziemia Kłodzka!!! Wszystko to jednak dawno było, ale na zdjęciach zostało