Pszczelarnia napisał(a)

Zapatrzyłam się na kalinę. Wygląda u ciebie bardzo zdrowo. Masz z nią problemy po zimie? Zabezpieczasz jakoś?

jutro sprawdze ale przy sadzeniu ogladalam korzonki czy cos sie rusza. Te ladne zurawki mi padaja, bo susza u nas i slonce takie ostre. Podlewam codzienjie ale i tak im sie nie podoba. Mam nadzieje, ze odbija jak zacznie padac

Zaglądam i czas zawilców podziwiam, trochę uzbierałaś też je zbieram.
To zasychanie szybko teraz poleci u mnie susza.

Widziałam jak Carol robiła sadzonki z zawilców. Jak się kupi w doniczce to po wyjęciu należy oglądnąć korzenie, wyciąć takie większe paluszki i poukładeać poziomo w doniczce przysypać, podlać i ponoć z tego są nowe sadzonki.

pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję za sito.

Pszczelarnia napisał(a)

Dla Bożeny od hortensji. Hortensja 'Baby Lace'.

Śliczna, zazdroszczę i rozpoczynam poszukiwania tej odmiany na nowo, bo moja to pomyłka

Joku napisał(a)

Zapatrzyłam się na kalinę. Wygląda u ciebie bardzo zdrowo. Masz z nią problemy po zimie? Zabezpieczasz jakoś?

Tej kaliny nic nie rusza. Teraz jak już jest duża, to nawet nie obmarza w ostre zimy, jak była mała to ją okrywałam. Kilka razy zrzuciła stare przemarznięte liście po zimie a wypuściła nowe. Był z nią tylko problem do tej pory taki, że sarny i jelenie zgryzały ją doszczętnie. Nawet owijanie nie pomagało, bo zawsze coś wyciągnęły. Nawet w tym roku podeszły do niej ale zatrzymały się na tulipanach a potem pojawiły się zasieki i wstęp wzbroniony. Delikatesy dla jeleni zamknięte do odwołania.

Z pierwszej wizyty w Wojsławicach dawno, dawno temu pamiętam właśnie tę kalinę posadzoną w masie w jakimś ciemnym miejscu pod drzewem wielkim, była wielka. I tak mi się mroczność tego miejsca wtedy (Wojsławice były wówczas jeszcze w ruinie) podobała. To jedna z pierwszych roślin posadzonych świadomie przeze mnie w naszym ogrodzie.

Prawdziwe cyklameny gruntowe.
Piękny wrzesień!

Podziwiam cyklameny w doniczce, a zapytam o amsonię, jaka ona jest u Ciebie wysoka, czy długo kwitnie i czy masz białą?

Kosmosy ani myślą zakwitnąć. Siane do gruntu dawno temu, bo na początku maja.

laurowisnia napisał(a)

Podziwiam cyklameny w doniczce, a zapytam o amsonię, jaka ona jest u Ciebie wysoka, czy długo kwitnie i czy masz białą?

Pokazywałam ją już gdzieś w czerwcu. Wysoka 60cm, jasnoniebieska, kwitnie krótko i to jako raczej element mojego roślinnego gabinetu osobliwości.

Dziękuję za info o kalinie. Tęsknię do niej ze względów sentymentalnych . Myślę już jakiś czas czy jej nie posadzić. Może spróbuję, w miarę zaciszne miejsce już by się znalazło, sarny i jelenie do mnie nie zaglądają,
Przepiękne cyklameny. Wyglądają na dobrze zadomowione, rozrośnięte. Znowu zapytam o doświadczenia. Hodujesz je w ten sposób już jakiś czas? Mnie się udawała zabawa z cyklamenami w poprzednim ogrodzie, miały zacienione zaciszne miejsce. W nowym próbowałam, bez skutku niestety. Może spróbuję w doniczce?