Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Gosiek33 19:14, 05 wrz 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Może to pasternak?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Pszczelarnia 21:47, 05 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gosiek33 napisał(a)
Może to pasternak?


Tak!

A więc nieszkodliwy. Przywiozłam go w czarnoziemie od szwagra. Nawet jak się rozsieje, to przecież jest dwuletni i siewki "się usunie" wiosną.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 23:38, 05 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
pawel_snopek napisał(a)

Co to jest za daliowa piękność? jak się ona zwie bo jest piękna


Oj, nie pamiętam. Ale poszukam w zapiskach. Dam znać.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
lojalna_ 08:45, 06 wrz 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Nadrobilam i trochę czasu na to trzeba ale zawsze przyjemność. Kompozycje z taką lekkością Ci przechodzą w kolejne odlony .

Tylko u Ciebie TAKIE chwasty rosną żeby się wkomponowanowac w rabate jakby tam miały być.

A ogrody preriowe uwielbiam kropka )))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
ana_art 15:51, 06 wrz 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Ewa może będziesz wiedziała co kryje się pod nazwą Senecio. liście przypominały mi czyściec, starzec
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Margarete 16:01, 06 wrz 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Pszczelarnia napisał(a)


Astry - marcinki, michałki - szukaj astrów Frikarta (nie obsychają im liście, nie łapią mączniaka). I innych nowych astrów (np. a. 'Twilight', a. Thomsonii). Z innych 'Marie Ballard' (nowobelgijski) cudna. Mogą być astry bocznolistne (znana już 'Lady in Black') albo wrzosolistne. Warto zwrócić uwagę na astry: amellus 'Veilchenkoenigin' i 'Breslau', cordifolius 'King George', nowoangielski 'Harrington's Pink' i nowobelgijski do kompletu 'Fellowship'.


Nie przepadam za astrami krzewiastymi (dumosus) - trzeba je umiejętnie podsadzać i gubić im "dół". Ale taki a. 'Kristina' - jest urodziwy.

Sadźce - wielkie i bezproblemowe przy dobrej wilgotności.

'Czarci kęs' - właśnie zaczął na fioletowo-liliowo.

Niskie nawłocie (kwitną długo).
Kwitnie też taka ciekawa roślina z prerii: scutellaria incana


Rdesty himalajskie - trzymają fason - łatwo się je trzyma pod kontrolą.

Kirengeszoma godna polecenia zawsze i wszędzie (trzeba okrywać na początku troszkę).

Oraz świecznice wszelkie, polecam tę o zielonych liściach, bordowe bywają kapryśnie co do gruntu (u mnie im źle z kamienistym podglebiem).

I rozchodniki.

Zawilce.

Werbena (także hastata).

I nawet chryzantemy - ale na razie zgłębiam temat (ze szkółki Karla Foerstera przywiozłam ok. 40 etykiet informacyjnych chryzantem, tutaj kieruję swoje myśli do Margaretki od nasionek i pomidorów)) i mam 3 odmiany w warzywniku, raczej na bukiety niż na rabaty.







Z uwagą czytam twoje rady Ewo, szukam jakiegoś uzupełnienia do rabaty liliowcowej- mam tam wiosną duzo czosnków i żonkile, potem "doły" zakrywają im liście liliowców, brzeg rabaty obsadziłam tą kompaktowa szałwią od Finki Deep Blue i jest ok aż do końca lipca, początków sierpnia. Wysiewa mi sie tam tez co roku niezapominajka i ona fajnie z tymi liśćmi liliowców wygląda i pasuje do szałwii. Ale gdy liliowce przekwitają, liście zostają same to też powoli żółkną. Drugie kwitnienie szałwii już nie jest takie spektakularne i cała rabata robi sie smutna. Cześć tych zżółkniętych liści liliowców wycinam bo mnie wnerwiają i wtedy juz jest całkiem pusto. Chciałabym wcisnąć coś co ożywiłoby to miejsce późnym latem i teraz jeszcze we wrześniu kiedy przy fajnej pogodzie spędza sie tu jeszcze duzo czasu - poza tym widze ta rabatę z okna wykuszu nawet przy takiej pogodzie deszczowej jak dzis.

Czy sądzisz że astry dałby rade ? One będą ocienione przez większą część sezonu .... z tym że chyba raczej jakieś niższe musiałabym znależć chyba...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 16:02, 06 wrz 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Pszczelarnia napisał(a)
Jesień nadchodzi, w ogrodzie kolory lekko przygaszone dymem i mgłą.




Pięknie....
I te wczesniejsze ujecia z mnóstwem bylin, z bordowymi akcentami czy z ciemnorózowym rdestem tez piekne
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
mira 18:17, 06 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Margarete napisał(a)


Z uwagą czytam twoje rady Ewo, szukam jakiegoś uzupełnienia do rabaty liliowcowej- mam tam wiosną duzo czosnków i żonkile, potem "doły" zakrywają im liście liliowców, brzeg rabaty obsadziłam tą kompaktowa szałwią od Finki Deep Blue i jest ok aż do końca lipca, początków sierpnia. Wysiewa mi sie tam tez co roku niezapominajka i ona fajnie z tymi liśćmi liliowców wygląda i pasuje do szałwii. Ale gdy liliowce przekwitają, liście zostają same to też powoli żółkną. Drugie kwitnienie szałwii już nie jest takie spektakularne i cała rabata robi sie smutna. Cześć tych zżółkniętych liści liliowców wycinam bo mnie wnerwiają i wtedy juz jest całkiem pusto. Chciałabym wcisnąć coś co ożywiłoby to miejsce późnym latem i teraz jeszcze we wrześniu kiedy przy fajnej pogodzie spędza sie tu jeszcze duzo czasu - poza tym widze ta rabatę z okna wykuszu nawet przy takiej pogodzie deszczowej jak dzis.

Czy sądzisz że astry dałby rade ? One będą ocienione przez większą część sezonu .... z tym że chyba raczej jakieś niższe musiałabym znależć chyba...


może zimowity, tylko że one na wiosnę mają spore liście

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 18:18, 06 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Paczkę Maltanek wczoraj połknęłam i jakoś winna się nie czuję bo winnego mam

jesień, jesień i zimno i mokro ale co tam kolor będzie

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Pszczelarnia 06:20, 07 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Margarete napisał(a)


Z uwagą czytam twoje rady Ewo, szukam jakiegoś uzupełnienia do rabaty liliowcowej- mam tam wiosną duzo czosnków i żonkile, potem "doły" zakrywają im liście liliowców, brzeg rabaty obsadziłam tą kompaktowa szałwią od Finki Deep Blue i jest ok aż do końca lipca, początków sierpnia. Wysiewa mi sie tam tez co roku niezapominajka i ona fajnie z tymi liśćmi liliowców wygląda i pasuje do szałwii. Ale gdy liliowce przekwitają, liście zostają same to też powoli żółkną. Drugie kwitnienie szałwii już nie jest takie spektakularne i cała rabata robi sie smutna. Cześć tych zżółkniętych liści liliowców wycinam bo mnie wnerwiają i wtedy juz jest całkiem pusto. Chciałabym wcisnąć coś co ożywiłoby to miejsce późnym latem i teraz jeszcze we wrześniu kiedy przy fajnej pogodzie spędza sie tu jeszcze duzo czasu - poza tym widze ta rabatę z okna wykuszu nawet przy takiej pogodzie deszczowej jak dzis.

Czy sądzisz że astry dałby rade ? One będą ocienione przez większą część sezonu .... z tym że chyba raczej jakieś niższe musiałabym znależć chyba...


Aster potrzebuje słońca, w cieniu będzie zapadać na choroby. Nie będziesz zadowolona z jego roli (niższe to są takie nawet 20 cm, krzaczaste).

A jakby dać rozchodniki niewysokie 30-40 cm? Albo żurawkę jakąś kolorową w plamach?
Może miedzy liliowce kępkami pojedynczo wcisnąć molinię ('Edith Dudszuz'?) - ale ona też potrzebuje słońca. Może trzcinnik brachytricha? Można dalie posadzić między liliowcami - i znowu musimy mieć słońce.

Trudne są liliowce do kompozycji - podobają mi się najbardziej same ze sobą w jakimś pasie (jak w Wojsławicach albo u Vivy). Albo punktowo po 3 sztuki tego samego tu i tam.

Trzeba zerknąć do Gabrysi na jej "małe Wojsławice" - ona tam ma mistrzostwo bylinowe z liliowcami. I na pewno tam ma dalie, co jeszcze jesiennego - nie pamiętam.

Łukasz ma też liliowce na bylinowej - też warto zajrzeć.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies