Ja też nie wiem, jak się ten chwast nazywa, ale ja tez z nim walczę w sadzie. Nie mogę przez niego posiać w sadzie trawy, bo ciągle widzę, że w wielu miejscach odrasta z podziemnych, cienkich korzonków.
Ewo, kiedyś pisałaś (jeśli dobrze pamiętam), że piwonie nie są dobrym pomysłem do sadu do towarzystwa jabłoni. A czy w pobliżu śliw mogłabym je posadzić?
Aa, i jeszcze jedno pytanie: czy arcydzięgiel purpurowy w młodości ma zielone liście, czy od razu ciemne? Moje siewki cały czas mają liście zielone.
Nadrobiłam zaległości u ciebie. Te piękne róże, niebieskości, purpury.. tojeść wpadła mi w oku poszukam nasion. Cudne widoki pokazujesz.. ja wiem, że mówisz, że Ci nie wychodzi, ale będę zmieniała jedną rabatę i u Ciebie właśnie szukam inspiracji.
Ja liliowce uwielbiam od początku do końca, łatwe w rozmnażaniu łatwe w utrzymaniu w dużej grupie i mieszance gatunków kolor prawie cały sezon, lubię je za wczesne wschody po zimie, za szybki wzrost i rozrost, za kolor i smak, za żółknące liście jesienią czyli nadal kolor, aż do zimy no i te liście są świetną okrywą na zimę dla korzeni. wiosna tylko wyzbierać, w lecie przekwitnięte łodygi usunąć i tylko tyle. Świetnie znoszą u mnie suszę i nie puszczają chwastu.
Są super
Witaj Ewo,
fotoreportaż Justyny pokazał nowe oblicze Twojego ogrodu, jak masz tam pięknie..! Tak naturalnie skomponowałaś rośliny. Zauważyłam świetne latarenki, proste i skromne, a jaki efekt, i te wsporniki ślimakowe do nich też fajne. Czy ja Cię już pytałam, gdzie można takie zdobyć?
Jak u Ciebie daje radę laurowiśnia??