Jak ty to robisz, że masz tak pieknie??? Warzywnika normalnie zazdroszczę (pozytywnie), u mnie nigdy tak nie będzie, bo chwasty dookoła i wiatr przywiewa je do nas na rabaty...

Pszczelarnia napisał(a)

Kostka na podjeździe to moje utrapienie, tam jak w próchnicy chwasty rosną jak szalone. Ale łatwo wychodzą ze szczelin. Tyle tylko, że nadgarstki bolą i takie pielenie jest bardzo czasochłonne. Ale można jak się chce.

'
Wiem, ja tak samo robię, a warzywniki systematycznie cały czas pod kontrolą, jak i rabaty także. Pozdrawiam ryjących nieustannie.

ja na kostce przed domem wypalam czesciowo wypalarka gazowa, jak jestem systematyczna to nawet sie udaje.

Różności

Gorysz miziarz



I chabry ściśnięte



Przypadki



Ulubine słowo łany

Lubię zapach kolendry



I rumianku



Krwawnik z ogórecznikiem



Mam takie śmieszne maki na skraju warzywnika

Dobranoc

Ewo, zajrzyj na pv.

Kolendra nie bałdzo rumianek tak tak tak...

Łany! Tak! Pięknie się prezentują.
Duet ogórecznika z krwawnikiem bardzo apetyczny.

Kolejna ciekawa rudbeckia.

O rudb. 'Cherry Brandy' mówił nam ogrodnik angielski, że nie zimuje i trzeba siać co roku. Okazało się, że jednak potrafi w polskich warunkach przezimować.

Ciekawa jestem, jak będzie z tą rdzawą pięknością. Oto 'Cherokee sunset'