gdyby nie dach pomyslalabym, ze to u Ciebie czyli juz pomyslalam, ale dach wypatrzylam a nie latwo bylo

eee_taam napisał(a)

do moich przemyśleń i wyliczeń mi to pasuje ...oczywiście mam świadomość że twój areał i warzywnikowo-ziołowy zakatek jest pokaźny

no i nie widze w spisie gnojówki z kwiatow bzu ...bo ja robie ja na nornice ...ale zdecydowanie za mało bo raptem starcza na dwa spryskania ...a powinnam nia psikac co 3 tygodnie ...w tym roku to chyba nawet co 2 bo tyle tego tałatajstwa na rabatach jest

no i wrotycz ...lece narwać i nastawiac


PS. nie zazdroszcze ilości godzin rozlewania tych gnojówek ...wiem ile to schodzi czasu jak sie konewkuje ...ale ja mam taki dozownik do węża ogrodowego ....to jakoś idzie szybiej tylko wczesniej gnojówke trzeba przecedzic

eee_taam, czyli nic takiego, po prostu robi się

Zostawiam widoczek, succisa pratensis (podobne do driakwi), jednoroczna

Basilikum napisał(a)

gdyby nie dach pomyslalabym, ze to u Ciebie czyli juz pomyslalam, ale dach wypatrzylam a nie latwo bylo

Nie, to u Joke (Mira opisywała na O. ten ogród). Wpadliśmy do niej i w tym roku. Pamiętała nas. Wspaniały ogród.

Vita (dopingując) pyta, co będzie w miejscu po zielniku - róże. Klasyczna różanka. Zbiorę wszystkie ulubione w jeden patchwork. Dużo tam słońca i ziemia bardzo dobra.

Tak było u Joke w ogródku babcinym

ech jakoś zielnika mi żale...- ale nie słychaj bo wiesz ze ja nieróżana. moje 6 róż mam zamiar na jesień przeprowadzić. gdzieś. jakoś za soba nie przepadamy. A zioła gdzie będziesz miała?

przenoszenie zielnika i mnie zaskakuje ...wydawało mi sie że to doskonałe miejsce kształt i kompozycja jest

vita napisał(a)

(...)




To co teraz w miejsce ziół planujesz? Nowością bije ceramiczna kula na ścieżce (nowy nabytek?). Ciekawi mnie też nasadzenie po obu stronach ławki. Kosaćce?

Ta kula nie jest nowa, u mnie rok a w ogóle ma 4 lata ale to niemiecka solidna robota, nie chce się spatynować
Powędruje gdzieś indziej.

Irysy bródkowe jasnoniebieskie i ciemnoniebieskie (te dosadzę).

Lista róż, jeszcze do weryfikacji, niektóre już tam rosną.
1. Munsted Wood – 2 szt.
2. Claire Austin – 1 szt.
3. White Little Pet – 2 szt. albo Pastella 2 szt.
4. Diamant – 3 szt.
5. White Cover – 2 szt.
6. Quenn of Sweden – 3 szt.
7. Charles de Mills – 1 szt.
8. President des Seze – 1 szt.
9. Quenn of Denmark albo Jacques Cartier – 1 szt.
10. Felicia albo Cecile Brunner – 1 szt.
11. Angela – 1 szt.

12. Utersener Klosterrose - 2 szt
13. Cecilia Austina - 1 szt.
14. Rose de Rhest - 6 szt.
15. Reine des Violettes - 4 szt.
16. Artemis - 23 szt.

eee_taam napisał(a)

przenoszenie zielnika i mnie zaskakuje ...wydawało mi sie że to doskonałe miejsce kształt i kompozycja jest

Tak ale ja lubię zmiany i eksperymenty.

Ziołom powinno być dobrze w otoczeniu warzywnika i szklarni, i kwiatów wiejskich (no cóż, zostały zdegradowane).

wiem co susza robi z ogrodem, smutek się wkrada i bezradnośc. Ale na Twoich zdjęciach tego nie widać, może udało się Wam jednak ochronić ogród.
Piekne nowe skrzynie i otoczenie szklarni.
Mnie się te trawiaste dukty bardzo podobają, może nie przekopuj ich, tylko dosiej na nich trawę, albo koniczynę?

I rabata nad strumieniem z seslerią jesienną i astrami jak zawsze wydaje się w formie, bujna i piękna.

Nowa różanka- mnie się podoba.
Będą tyko róże, czy jakieś wypełniacze pomiędzy? Albo nawet jeden wypełniacz?

Marto,

dukt trawiasty zostanie (jednak, eM. obiecał dbać o niego, czyli podlewać, żeby to był trawnik). Trzeba przekopać (dać jakiś start tej trawie) i wypoziomować (straszne dziury po nornicach i jeszcze po dawnej powodzi zostały, nigdy nie ruszane) - czekamy tylko na definitywne ochłodzenie i jakiś deszcz, żeby nam pomógł.

Ta rabata to mistrzostwo kompozycyjne - ale to wiesz. Do seslerii astry typu amellus pasują, niesamowite są te kolory limonki i niebieskiego fioletu. Fajnie wyglądałby też dość niski zawilec, anemone hupehensis 'Bressingham Glow', jeżeli ktoś woli malinowy róż i pełnię kwiatu.
Lubię eksperymentować na niej.

Widziałam arcydzięgla bordowego w seslerii jesiennej - to też był piękny widok (wstawię zdjęcia niebawem).

Na różance będzie ... oregano: Origanum laevigatum 'Herrenhausen' - próbuję je namnożyć - chcę wypróbować to połączenie przy różach niższych. I będzie melisa. W ścieżce, wzdłuż goździki pachnące a w rogach 2 prosa (w typie 'Sangria'), 2 piwonie po bokach centralnie (chyba - ale nie jestem pewna). 2 ciemierniki są i będą.
Oczywiście wszystkie sugestie mile widziane. Zasadniczo zależy mi na takiej staroświeckiej różance, nie na rabacie bylinowej z różami.