I jeszcze o dębach i bukach.
"Peter Wohlleben, niemiecki leśnik, a równocześnie pisarz i działacz na rzecz ochrony przyrody, w swojej głośnej książce „Sekretne życie drzew” pisał, że buki rosnące poza przytulną atmosferą lasu z trudem dożywają 200 lat.
Co innego dęby. One bez wysiłku przekraczają pięćsetkę, i to nawet rosnąc koło starego chłopskiego obejścia czy na pastwisku, gdzie warunki nie zawsze są dobre. Pisze też, że jeżeli dębowi przytrafi się rana pnia, pozostaje niewzruszony, bo jego drewno jest przesycone substancjami hamującymi rozwój grzybów i mocno spowalniającymi procesy gnilne. Dlatego nawet poważnie uszkodzone dęby, z ułamanymi konarami, są w stanie odbudować koronę i żyć jeszcze spokojnie przez całe stulecia." (cytat GW Olsztyn)
Tak, trzeba sadzić dęby ... .
____________________
Ewa
Pszczelarnia.
Wizytówka