Aprilu, widzę, że masz wątek - jego lektura jeszcze przede mną.
Patrząc na to zdjęcie już bym chciała coś zmienić na rabacie.
Mówię do eMa: "zerknij na to zdjęcie". On mi na to "już się boję, znowu jakaś zmiana" ale przyznaje rację. I tak w kółko.
Wiekszosc moich host, rosnie w donicach, od kilku lat i jakos zyja. I donice i hosty. Mam wiec nadzieje, ze tak bedzie jeszcze przez kilka lat. To udana para i taka nieskomplikowana. Ujecie na zdjeciu, bardzo przypomina mi dom moich dziadkow, musialam spojrzec jeszcze raz, tak ludzaco podobne jest. Oni nie mieli host tylko malwy i sloneczniki.