O różach będzie osobny wpis, przemyślenia i zdjęcia.

Pszczelarnia napisał(a)

W czerwcu zaczęła się u nas pora deszczowa. Ale po latach suszy nie narzekałam na deszcz, choć bukszpany mocno ucierpiały i nie wiadomo, czy się wykaraskają.

Swoje ratuję jak mogę, ale dziś widziałem u Monty Dona wielkie wykopki obwódek...
za Twoje trzymam tez kciuki!

Czerwiec to piwonie

Szałwie



I zioła - właśnie w czerwcu 2020 uświadomiłam sobie, że czas założyć duży zielnik. Mocno mi go brakuje. To plan na ten rok.



Kompozycje donicowe






Goździk cruentus - taka nowość u mnie z czerwca 2020.




I zdecydowałam się, że jesienią ujednolicę te cisy. Otóż sadziłam je małe, nieopisane i 2 okazały się być 'Elegantissima' a 2 chyba 'Aurea Decora' albo czymś innym złotym. Jak w czerwcu pomyślałam, tak w październiku zrobiłam.

I tak minął czerwiec pod znakiem zachwytu nad piwoniami




Dobranoc, białych snów. Jutro znowu odśnieżanko.

Pszczelarnia napisał(a)

Zuzanno, czytałam też o Twoim pomyśle na róże - Ty myślisz o ogrodzie mocno osadzonym w tradycji i krajobrazie.

Zobaczymy co z tego ostatecznie wyjdzie.
Przepiekny macie czerwcowy ogród, chyba najbardziej mi się na zdjęciach podoba z całego roku.

Pszczelarnia napisał(a)

Ciekawe czy udało mi się z sukcesem podzielić wilczomecz? Czy przeżyje? Zrobiłam też sadzonki z niego.

Podzielić - nie wydaje mi się to realne, ale sadzonek możesz robić bez liku i łatwo, tylko zasusz sok mleczny. Mnie czasem się przy pieleniu odłamują, albo przy późnoletnim wycinaniu kwiatostanów- wtedy od razu wtykam w ziemię i przyjmują się.

Baaardzo lubię Twój ogród Ewo, dla mnie jest idealny i właśnie taki "osadzony w tradycji i krajobrazie"
Szkoda, że to dokładnie drugi koniec Polski..
Macham piątkowo

Złapałam ten powiew błogości

Pszczelarnia napisał(a)

Goździk cruentus - taka nowość u mnie z czerwca 2020.

Piękny ogród. Bardzo podoba mi się zestawienie piwonii i łubinu. Czy ten goździk sama wysiewasz? Jak długo kwitnie? Wygląda super!