Kiedy patrzę na taki roślinny letni busz, to nieustannie pozostaję w podziwie. Ten podziw dotyczy zarówno ogrodnika, który dołożył wielu starań komponując rabaty oraz dbając o zasobność gleby, ale też możliwości tkwiących w roślinach. Rośliny niewątpliwie doceniły Twój wysiłek i spisały się koncertowo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ja nie Ewa, ale mam bardzo podobne albo nawet identyczne jarzmianki i dają radę na pełnym słońcu. Oczywiście przy upałach powyżej 30 st. trochę mdleją, ale szybko wracają do siebie. Bardzo mocno się sieją, wręcz są inwazyjne. Siewki rozdaję.
Ewo ja dochodzę do wniosku, że ten rok jest po prostu różany, jakoś im spasowała chłodna, mokra wiosna i teraz gorąc i susza. Plamistości na razie nie ma, pąki nie namakają, zapach rozchodzi się po całym ogrodzie Cudowna różanka, prawdziwie po angielskuKlimatyczny, romantyczny ogród masz
Tutaj piwonia jest na pierwszym planie. Turzyca rośnie z tyłu pod dzikim bzem bordowym. To delikatna trawa, sięgająca kolan. Nie rozłazi się ale lubi mieć luz dookoła, wtedy widać jej zwiewność i lekkość.