Ja tej zimy karczochy straciłam mimo zabezpieczeń ciepła ale mokra zima je załatwiła. Pelargonię angielska moja babcia zimowała w pokoju na kwietniku ustawionym koło okna( nie na parapecie), ale nie było ogrzewania centralnego tylko piec kaflowy w drugim rogu pokoju. Maiła ogromną, jeśli dobrze pamiętam po taka z 70 cm, nie przycinała jej po zimie tylko uszczykiwała samiutkie czubki dzięki temu była gęsta i kwitła obficie. Nie wiem, ale o ile dobrze pamiętam to przy przesadzaniu do większej doniczki na dno szedł obornik gołębi lub kurzeniec( ale mogę się mylić bo miałam z 15 lat czyli dawno temu to było)teraz już nie mam jak się dowiedzieć bo babcia chora na Al..ra i nic nie pamięta.
U mnie te ozdobne słoneczniki w tym sezonie z samosiewu ubiegłorocznego w warzywniku rosły. To samo się tyczy tego rdestu jednorocznego. Ja się nie dochowałam ani razu, ale u mojej cioci sam się sieje co roku, lubi świeżo uprawioną ziemię do wschodów. Z tego co mi ciocia mówiła, a z mojego doświadczenia nie lubi być przesadzany. Ani raz mi się siewki od Cioci nie przyjęły.
Mój warzywnik już pustawy, a u Ciebie wciąż tłok na grządkach.
Tegoroczne lato było wyjątkowo korzystne dla ciepłolubnych. Winogrona nabrały słodyczy. Świetnie wyglądają. Skończyłaś modernizację rabaty po wyciętych świerkach?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Bo u mnie w warzywach są kwiaty. Są buraczki, jeszcze marchewka, ziemniaki, w skrzyniach seler. Dynie i cukinie, niedawno zlikwidowałam ogórki i pomidory gruntowe, bo deszcz je załatwił. Jeszcze korzystamy ze słońca i ciepła.
Klepiskowa zrobiona w większej części. Pozostało posadzić jarzęby (5 szt.) na przesłonę i h. serratę Blue Bird gdzieś w okolicy bez związku z czymś. Czekam aż eM. usunie zawadzającą karpę.
To połączenie na tej rabacie mnie zachwyca, kolorem i pokrojem. Do tego są zawilce Bressingham Glow. Słodko.
Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego tego miejsca. Jabłonka będzie pojedyncza?
Te delikatne aksamitki nie pachną przypadkiem pomarańczami przy dotyku? Wysiewam podobne co roku w skrzyniach warzywnych, uwielbiam przy nich grzebać, właśnie ze względu na ten pomarańczowy aromat