Ogrodniczka też! W każdym calu!
Ewuniu, zachwycająco pięknie u Ciebie... Takie sielskie klimaty...Bliskie mojej duszy... I jak pięknie pokazane!!!!!!!! Pracowicie układałaś te jabłuszka, a z bliska tak soczyście wyglądają, że chciałoby się po nie wyciągnąć rękę i schrupać... Żeby tylko Twoja piwniczka nie pękła od ilości przetworów...
Mnie się podobają i rudbekie.Jest wiele ciekawszych już odmian,ale kiepsko znoszą nasze zimy ...
No coś jeszcze wrzuć i napisz co nie dopowiedziane ...
Z tarasu.
Bonica się tak śmiesznie wydłużyła, jest pierwszy rok i nie nabrała jeszcze ogłady ogrodowej
Miskanty mają klasę a wydawały mi się już takie oklepane:
Rozplenice również podobają się (nie wymarzła tej zimy żadna):
I pochwalę seslerie: