Danusiu, dziękuję. Bo ja od kilku tygodni, odkąd M. mi warzywnik skopał i tak ładnie podzielił i rozłożył obornik, mam głowę warzywami zaprzątniętą . Hania widziała co taszczę wszędzie ze sobą ("Ogród ekologiczny. Naturalne sposoby uprawy roślin" red. Geoff Hamilton. I jeszcze Carol Klein o warzywach i inne z RHS).

Tak rozdrabniacz konieczny. I na kompost. Teraz mam za dużo popiołu albo za mało kompostowników. Ale w sumie wszystko się przyda na te ziemne ubytki nad brzegiem.

Moim zdaniem powinno być więcej wiadomości na temat warzywnika i warzyw mało wiemy o tym ale uczymy się na błędach ale wolałbym nie wydawać pieniędzy żeby się o tym dowiedzieć

A może zastosuj taki schemat

http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodnictwo/P%C5%82odozmian/Przyk%C5%82ady

Wydrukuj go sobie, wypisz co po czym, albo co z czym. Tak idealnie się nie da tego prowadzić, ale najważniejsze rzeczy zastosuj.

Jeszcze tutaj poczytaj o zmęczeniu gleby

http://www.eioba.pl/a/1lwi/ekoogrodnictwo-plodozmian

cyt. " Oczywiście na bardzo małych powierzchniach, jeżeli zamierzamy uprawiać tylko kilka gatunków roślin, możemy zastosować rotację dwuletnią, dzieląc rośliny na mało wymagające i dużo wymagające, uprawiamy wtedy np. zioła naprzemiennie z kilkoma najpotrzebniejszymi nam warzywami. Ten system ma jednak sporo wad i wymaga dużych dawek kompostu, aby zminimalizować efekt zmęczenia gleby"

Najlepiej stosować uprawę współrzędną czyli wszystkiego po trochu, pomieszane. Łącznie z kwiatkami typu aksamitki, nasturcje, nagietki.

To co napisałam o warzywach

https://www.ogrodowisko.pl/tag/warzywa

Tu jest schemat

Większy obrazek otworzy się tutaj

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/photo/upload/4438/ogr_d_warzywny.jpg

Ja bym nie przekopywała warzywnika z obornikiem, tylko dawała obornik częściowo na kompost. Zwiększyć ilość kompostowników i kompost dopiero na warzywnik.

Pszczolko...zagladam na chwilke ale do Ciebie musze, choc na slowko...
nawet nie umiem opisac jak bardzo sie ucieszylam, wzruszylam gdy Cie zobaczylam w niedzielny poranek u Maji...
Jestes niesamowita i cudowna kobieta...jestem przeszczesliwa,ze choc wirtualnie moglam Cie poznac...
Zajrze przed swietami...by "osobiscie" wysciskamc i wytuliskac...