A tutaj chciałam pokazać różne kolory na mojej wsiowej rabacie (która to rabata jest fascynująca), której będę mówić adieu! jak opracuję plan rozbiórki i demolki.
Ewuś, te rachityczne cosie, możesz z czystym sumieniem usunąć. To z pewnoscią nie jest cleome, nasionka chwaściku jakiegoś w ziemi się znalazły. W moich zasiewach często się takie pojawiają.
Na cleome musisz jeszcze trochę poczekać. Zerknij do Bogusi na Zacienioną str 848, tam zobaczysz siewki cleome
Edit: żebyśmy się dobrze zrozumiały, to to zielone zostaw a to w pierwszej skrzyce, długie, chude i burgundowe usuń Ledwo to widzę, takie rachityczne
Ewo czy ja dobrze widzę że werbena patagońska u Ciebie wschodzi? ja czekam już ponad mieiąc i nic - nie wiem czy mam dalej czekać - może miała u mnie za zimno albo może za sucho - sama nie wiem
Wtrącę się w rozmowę, przypomniałam sobie zapach starej książki kucharskiej, pożółkłe kartki, oprawiona w materiał... pachniała słodko, drewniano, żywicznie, kurzowo, pysznie!
A wsiowa rabata na tym pokazanym zdjęciu jest pełna uroku, ale jeśli masz ochotę na zmiany to może coś innego ciekawego powstanie, w końcu ciągle coś się w życiu zmienia...
Werbenka wschodzi i u mnie... za 3 razem z nasion sklepowych się udało, cieszę się jak dziecko : )
No błagam!!! Myślałam, że to zdjęcie z jakichś ogrodów angielskich, a Ty piszesz, że to Twoja rabata i na dodatek do rozbiórki????? A mnie się ona tak podoba... Buuu, no ale ufam, że jak zmienisz, to będzie bardziej angielska od tych w Anglii