ja mam żywopłot z tawuły wczesnej - jak kwitnie to baja, ale tez jest cięty - jednak u mnie to ma inną funkcję
ale też się starzeje jak to tawuła

55m - no jest nad czym myśleć - więc zima jest dobra na myślenie

Jak sadzić ten grabowy w jednym rzędzie czy naprzemiennie? W jakiej rozstawie - co 40 cm? Jak napotkam na drzewo, które chcę zachować to ile zostawić przestrzeni wokół pnia i od korzeni? Zostawić czy na ścisk?

Zwykle sadzi się naprzemiennie. Jesli jednak chcesz mieć go jako niezbyt szeroki docelowo, to moim zdaniem pojedynczo. Co 40 cm?- można rzadziej, chyba że zależy Ci na szybkim efekcie.
Nawet co 60 cm.
Przy pniu zostaw więcej miejsca, też z 60 cm.
Ja jestem właścicielem starego żywopłotu grabowego i radząc myślę o jego formie docelowej i kłopotach z jego strzyżeniem. Co sezon tnąc go najpierw klnę , potem płaczę i przysiegam sobie że już nigdy, nigdy się za to nie wezmę. Dlatego tez radzę- niezbyt wysoki.

przy grabach pęcherznice do ciecia to wg mnie pestka. A sytrzygę sporo różnych żywo...płotów
Tzn tez zależy jak zapuszczone te płoty

Miro, jaka zima! Pszczółka jeszcze w tym sezonie się za to zabierze, tak czuję. To przecież najlepszy czas na sadzenie drzew z odkrytym korzeniem.

Jestem za jednolitym tłem. Po lewej masz bordowe buki, więc tu jak najbardziej jednolity zielony.

agniecha973 napisał(a)

Miro, jaka zima! Pszczółka jeszcze w tym sezonie się za to zabierze, tak czuję. To przecież najlepszy czas na sadzenie drzew z odkrytym korzeniem.

Jestem za jednolitym tłem. Po lewej masz bordowe buki, więc tu jak najbardziej jednolity zielony.

czas na sadzenie najlepszy ale koncepcja to jeszcze ważniejsza kwestia niż sadzenie czasem na myśleniuan schodzi dłużej tak mam a czasem jest spontan teraz i zaraz

z tym płotem na 55 metrów to niezłe myślenie coby nie powstała forteca

Wpadam obejrzeć ambrowca, nie znalazłam, ale znalazłam jesienne dylematy...
mnie te graby jakoś u ciebie pasują, ale jednak same, hym, do całości mnie nie gra, może z bukami połączyć, albo niższe tło tawułki, no nie wiem, a nie chcę mieszać..
pozdrawiam

Ewo w Lesznie - przywieźli mi ale czekałam trochę na okazję jak jechali do Krakowa żeby zbić cenę transportu - fajne chłopaki i żałuję że nie kupiłam takiego pojedynczego dużego krzesła - zachęcali było super

Wyczytałam ze masz dylematy ja bym dała jednolity bedzie pięknie wyglądał. Sama tez dymami nad żywoplotem na długości 70 metrów i o tyle mam trudniej ze ma być przy murze...

Ewo co w Ciebie wstąpiło skąd ta energia ? daj przepis - ławka, zegar, żywopłot coś jeszcze?

No tak, to się porobiło, każda koncepcja ma w sobie coś fajnego, którą wybrac? Ja miałabym z tym kłopot. Jak to zwykle bywa - wybór należy do Ciebie