Pszczelarnia napisał(a)
Sposób na "daleko" jest jeden. Twórzmy piękne ogrody, swoje własne, niech będą otwarte dla zwiedzających a pewnego dnia staną się znane i sławne .
Wtedy każdy będzie miał blisko, widząc po mapie Ogrodowiska.

jotka napisał(a)

Racja, przecież już kilka znalazło się u Mai
I nie wszystkie muszą być atrakcyjne dla wszystkich, niektóre wyłącznie dla koneserów
Zobaczycie jeszcze kiedyś powstanie przewodnik po ogrodach Ogrodowiska

Prywatne ogrody w Polsce już są i można je zwiedzać, albo za chwilę będzie można je zwiedzać - koło Koszalina, na Mazurach, na Kaszubach. Ogrodem "forumowym" do zwiedzania jest ogród Tomka z Radkowa i Finki chyba też. Ten trend już jest i się rozwija. Bardzo mnie to cieszy.
Przykłady angielskie pokazują, że ogrody do zwiedzania nie muszą być duże, sama odwiedziłam dwa lata temu ogród przydomowy pewnej ogrodniczki, który miał tylko 15 arów.

Wszystko na dobranoc poczytałam... kosztele znam.... o królach Polski ogrodowiskowych też poczytałam i obejrzałam... Sobieski i Mieszko.... spacer w zamkniętym arboretum odbyłam..
A tak żółta sosenka robi zimą za kwiatki na rabacie

Specjalnie dla ciebie u mnie

Zobaczcie, jak rośnie sobie róża.
Niesamowite:

Rośnie sobie i nieprzemarza. Ciekawe ile ma lat?

Okazuje się, że i róże mogą być długowieczne

Ewo, ja tylko o borówce mogę Ci coś doradzić. Jagody kamczackiej nie znam, nigdy jej nie miałam. O szczegóły pytaj Ani Monte

Hej Ewka
Pokazałaś u Aliny takie fioletowe śliczności, wiesz jak się ta roślina nazywa?

Relacja z wycieczki wspaniała
Powiedz jak te oczary pachną ? jak byś ten zapach opisała ?

To stachys - czyściec. Nie wiem tylko czy wielkokwiatowy czy inny. Mam je. Bardzo fajne.

Rench napisał(a)

Relacja z wycieczki wspaniała
Powiedz jak te oczary pachną ? jak byś ten zapach opisała ?

Słodko, bardzo delikatnie ale coś jak herbata zielona.