Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

asica 15:47, 23 gru 2014


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3824
To jak będziesz przy okazji przechodzić, to chętnie . Ale specjalnie nie lataj, teraz mnóstwo pracy przed świętami. .
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Gabriela 18:17, 23 gru 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Zwykle to my tworzymy historię w naszych ogrodach, kupujemy małe, albo i większe, ale najczęściej anonimowe rośliny. Nawet jak dostajemy je od kogoś, to pamiętamy "od kogo", ale rzadko wiemy jak to z nimi było wcześniej.
A wasze drzewo już ma piękną historię, która będzie miała ciąg dalszy. Urocze to i poza tym o takie drzewo człowiekowi chce się bardziej zabiegać. No bo jakże to? Zmarnować taki egzemplarz?.
Wpadnę jutro na opowieść wigilijną w takim razie, skoro zapraszasz
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Bogdzia 18:36, 23 gru 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Opowieśc o buku przeczytałam a poniewaz kocham buki to cieszę sie ze i Ty masz specjalnego buka do kochania, dbania i opowiadania jego niezwykłej historii. Jutro oczywiście bede w pierwszym rzędzie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
asica 19:53, 23 gru 2014


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3824
Uff, można przysiąść, poczytałam bukową opowieść. Piękne to jest.
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
barbara_kraj... 21:49, 23 gru 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Piękna jest kora buków: gładka, srebrzysta

Ps. zachwyciłam się szydełkową gwiazdką
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Olili 23:59, 23 gru 2014

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Wspaniałych Świąt
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Bogdzia 09:00, 24 gru 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Ewuś wszystkiego najlepszego bo na najlepsze zasługujesz, niech Ci wszystko rośnie i kwitnie a marzenia niech sie spełniaja zaraz jak tylko o nich pomyślisz. Imieninowe buziaki przesyłam.

.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Pszczelarnia 15:05, 24 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256


Astrid Lindgren, Dzieci z Bullerbyn, Wyd. Nasza Księgarnia, przedład Ireny Wyszomirskiej

"W końcu jednak nadszedł nareszcie wieczór wigilijny


i jedliśmy kolację przy rozsuwanym stole w kuchni. Na stole paliły się świece i stała cała masa jedzenia, ale ja jadłam niemal wyłącznie szynkę. No i oczywiście kaszę. Bo chciałam znaleźć migdał."


Lissa mieszkała w jednej z 3 Zagród w Szwecji:


"Gdy następnie weszliśmy do pokoju, choinka była zapalona, a na stole paliły się świece.


Tatuś przeczytał o Dzieciątku Jezus z Biblii. A ja powiedziałam bardzo ładny wierszyk, który zaczyna się tak: Ty mały, śliczny Jezusku, co leżysz na słomie .... .

W wierszu tym powiedziane jest, że właściwie to Jezus powinien dostawać całą masę prezentów i tort. Ja też tak sądzę. A zamiast tego my dostajemy prezenty.
(...) Lubię, gdy ludzie się cieszą, jak dostają prezenty! Jest to równie przyjemne, jak gdy się samemu dostaje prezent.


Potem tańczyliśmy wokół choinki, a wszyscy z zagrody Północnej i Południowej przyszli, by na w tym pomóc. Dziadziuś też przyszedł, chociaż nie mógł tańczyć. Zdaje się, że tańczyliśmy "I znowu jest gwiazda" i "Koś, koś owies" co najmniej dwadzieścia razy.




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 15:14, 24 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Tak jest w Szwecji do dziś: na kolację wigilijna je się prosię, a po kolacji wszyscy syci i obdarowani przez Jultomte tańczą wokół choinki.

A u nas dziś pod choinką z lasu przyniesioną zagrają pastuszkowie:





____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 16:21, 24 gru 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Wchodzę do Ciebie, bo już wszystko mam przygotowane, upieczone, ugotowane. Tylko jeszcze karp do smażenia, bo musi być prosto z patelni.
Pozostaje mi więc tylko czekać i czekać, a tego czekania ludzie siwieją.
Bardzo nastrojowe zdjęcia zrobiłaś,ilustrując opowieść o świętach w Bullerbyn.
Dzieci z Bullerbyn znałam niemal na pamięć i doskonale pamiętam ich święta i jak potem po świętach jechali saniami do rodziny i krzyczeli, że nie będą jeść sałatki śledziowej.

I ja wracam w Boże Narodzenie do starych lektur - Dziadka do orzechów, Małej Księżniczki, Tajemniczego ogrodu, Pinokia...
Cudne było dzieciństwo z tymi książeczkami.
Najmilszych Świąt dla Was.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies