Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

Pszczelarnia 22:42, 22 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Obiecałam opowieść o drzewie.

Na początku został wykopany dół. Szpadel, łom, siekiera - nasze podstawowe narzędzia ogrodnicze.


Ta miał bowiem zamysł (i wykazał zdecydowaną wolę ogrodnika, który wie, co chce posadzić). Pojechaliśmy do szkółki w sąsiedniej wiosce, nie po choinkę:

Ależ tam było przyjemnie:






















____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gardenarium 22:49, 22 gru 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Fajna szkółka pod namiotem, normalnie, jak to zimą No i co dalej? Co zdecydował, zdecydowany ogrodnik>|?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mala_Mi 22:51, 22 gru 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
No i końca na razie brak... trzeba w garach pomieszać Mi na razie od meiszania w garach pomieszało sie w głowie ...
Ogródeczek na tip top ogarnięty....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ana_art 23:09, 22 gru 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Izula mnie wyprzedziła, bo miałam napisać, ze wpadłam by poczuć klimat, który pięknie pokazujesz i opisujesz
i jak spojrzałam na wianek to poczułam zapach piernika, pomimo tego że intensywnie pachnie w domu kapustą
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pszczelarnia 23:30, 22 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Chodziło o tego buka, zwyczajnego w formie płaczącej.
Musiał zostać kupiony.

Nadmienię, że był też cis złoty


Właściciel szkółki, Pan Ogrodnik posunięty w latach, młody duchem i tryskający energią powitał nas tak: "czemu zawdzięczam Państwa wizytę o takiej porze roku?"

Przybyliśmy po kresowego buka. Znaliśmy jego historię: zrazy do szczepienia Pan Sz. pobrał w parku podworskim niedaleko Dublan (Dublany - znana szkoła ogrodnicza założona przez Galicyjskie Towarzystwo Gospodarcze). Pan Sz., przedwojennie kształcony człowiek, ogrodnik płynnie mówiący po francusku, prezes miejscowego Towarzystwa Lwowskiego, będąc 7 lat temu "na wschodzie" zobaczył w parku starego buka płaczącego i pobrał zrazy do szczepienia.
Był nieco zdziwiony - może rozgoryczony, że wszyscy teraz kupują buki 'Purple Fontaine' a on ma prawdziwy okaz, tyle tylko, że "pendulę zielonego". Wykopał go z ziemi do donicy 2 lata temu a buk nie znalazł nabywcy ... . Od chwili szczepienia minęło 8 lat.

Opowieść chwyciła za serce Ta i buk został kupiony. Jak się mogłam sprzeciwić?
Przy okazji dowiedzieliśmy się o istnieniu w ZK pięknego ogrodu, gdzie rosną przedwojenne żywotniki, cyprysy, cisy i piękne drzewa, szczęśliwie nietknięte (to będzie wyprawa noworoczna) wyrokiem historii.

Jak nie kupić buka z paszportem, metryką i świadectwem pochodzenia?


Buk pendula został posadzony na końcu widoku od "dużej pergoli", w przyszłości otrzyma swoją tabliczkę:

Swoje tabliczki mają już zioła, drzewka owocowe i niektóre róże, jak np. taka od mojej siostrzenicy:













____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Madzenka 23:53, 22 gru 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Opowieść Wigilijna o buku
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Pszczelarnia 23:55, 22 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Marzena2007 napisał(a)
Opowieść Wigilijna o buku


Madżenno, opowieść wigilijna dopiero będzie. W przygotowaniu. Zapraszam w wigilię.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mira 23:57, 22 gru 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Przysiadłam po pierogach a tu takie cudowności mam dla relaksu.
Ten wianek z cudnymi pierniczkami - prawdziwe? pięknie udekorowane

a opowieść o buku za serce chwyta i zazdrość się we mnie budzi dlaczego ja nie mam szkółki z duszą ale trzeba stłumić zazdrość a wytłumacznie jest - nie ma bo bym straciła rozum

pozdrawiam już prawie świątecznie
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
magnolia 09:16, 23 gru 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Fakt, nie mogliście nie kupic tego buka.... z taka historią i z taką masywną donicą ( jak sie ukorzeni w pierwszym sezonie, to ruszy z kopyta i zaraz, za momencik będzie wielkim parasolem jak w łazienkach)
W ramach przedświątecznej krzataniny i 'wczwuwania się ' w nastrój zachwycam się po raz kolejny zywopłtem grabowym u Was- widze go za kilka lat, zagęszoną bryłę wygieta w łuk z przerwą na przejście na łąkę- to jest zachwycające!
Jeszcze świeczki w cynowym pojemniczku na kracaistym obrusie.....
Zmykam do rogalików, pastowania podłogi i kompotu swiątecznego
Pa
Dobrych Świąt!
____________________
Kondzio 09:46, 23 gru 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Oj jak miło czytać i oglądać twój ogród jeszcze raz i mógłbym tak w kółko. Szkoda że nie na żywo, ale cóż wspomnienia są hi hi hi . Widzę że deski w ogrodzeniu i w bramie zmienialiście . Historia super
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies