Ewuś..... buk z taką historią nie mógł pójść w byle jakie ręce... ten buk po prostu czekał na właściwego właściciela... i się doczekał Gdzieś tam w gwiazdach było to pisane....

Bardzo klimatycznie, a historia z bukiem wspaniała tabliczkę zróbcie solidną, aby przetrwała lata całe - jak te tablice w Krasiczynie przy dębach i lipach Radosnych Świąt życzę dla Was i pozdrawiam z Galicji.

Ewcia .. Wiele wianków widziałam ostnimi czasy...ale Twoje..hmmmm .. Ten zapach razem z melodią Bacha doleciał az do mnie.. Dziękuję

Zruszyła mnie historia Twojego nowego nabytku , bardzo ciekawa jestem jak to cudo bedzie z listeczkami wyglądać

Ściskam mocno i życzę zdrowych , rodzinnych Świat

Masz mądrego Ta, a starszych trzeba słuchać, sama bym takiego buczka kupila a jeszcze z takiej szkołkii z taka metryką niech zdrowo rośnie

Buk jak gość wigilijny, tylko, że już w ogrodzie.
Ewuniu, ale macie energię!
Tyle pracy, poza gotowaniem na święta, wykonaliście.
Ja nosa nie wystawiam nawet do ogrodu, bo wichury okropne.

Zazdraszczam kopania i sadzenia Takiego Buka

Klimaty świąteczne, pierniki, zapachy, dekoracje i buk - piękny buk. U Ciebie Ewo można poczuć się jak w bajkowym, nierealnym świecie

Pszczelarnia napisał(a)

Madżenno, opowieść wigilijna dopiero będzie. W przygotowaniu. Zapraszam w wigilię.

Bede na pewno czuję się zaproszona

Dziękuję za współtworzenie ogrodowo-świątecznego nastroju na tym wątku. Bibułkowy jeżyk na choinkę, ma już tyle lat... .

Mówisz Ewo o malusich domkach? miałabym chęć, jeśli przy okazji byś przechodziła, a po wiela one?