Miskant od derenia spoko, na hortkowej miskanty metr od hortek ciasnawo też tak kiedyś sadziłam bo przecież takie malutkie sadzonki i nie możliwe że tej malutki patyczek hortki czy krzaczek miskanta urośnie do średnicy 2m....
Dobra, na nowej hortkowej posadzę rzadziej, czyli też zmniejszyć muszę planowaną liczbę sadzonek
Byłoby fajnie gdybym znalazła w okolicy rozplenice, ale marne szanse. Zobaczę chociaż, czy mają rozchodniki, bo mam ochotę je wsadzić w pobliżu hortek
Kobieto, ale masz pole wielkie tych truskawek, możesz sprzedawać, u mnie mała skrzynka, ale mam mega gęsto posadzone, nic sobie z tego nie robią, i mają sporo owoców
Kochana, to jest wielkie pole? Wydaje Ci się, takie zdjęcie w prawym, górnym rogu to już poziomki
Ja też nie zauważyłam zależności pomiędzy odległością sadzenia a plennością truskawek, a wszyscy krzyczą, żeby rzadziej sadzić, bo nie będzie tyle owoców a tu wcale reguły nie ma
Rozmnażam sobie je co roku i mam coraz więcej, a pierwsze kupiłam 3 lata temu. Ogólnie planuję mieć więcej, ale na 2 działce. Ale tam też roboty będzie, bo sad i warzywnik (koniecznie warzywka w skrzyniach + szklarnia). Na razie na końcu są sosny. Zwykłe takie. Bo taki kaprys miałam na etapie budowy domu, czyli 7 lat temu
Ano wiem, mnóstwo oddałam w zeszłym roku teściowej i Babci, obie teraz mają ładne poletka truskawek ale kocham truskawki, z resztą moje dziecię też, więc niech się rozmnażają, bo my nigdy dosyć nie mamy mniam