Jak obejrzysz daj znac to usunę.

olciamanolcia napisał(a)

Jak obejrzysz daj znac to usunę.

Obejrzałam, super, napiszę priv

Ja cielam swoje w zeszłym roku pod koniec stycznia. Przewodniki były kiedyś przycięte i te nowe gałęzie urosły znów długie. No wyglądały okropnie. Teraz będę już pilnować przyrostów Odbiły ładnie.

Dziewczyny dziękuję za odzew w temacie cięcia brzóz Źródła podają dwa terminy: luty i czerwiec. Jeśli to zrobimy to oczywiście nie sami, zlecimy tym co potrafią to zrobić fachowo bo brzoza jest ogromna.
Mam obawy, aby jej nie oszpecić i zrobić to bezpiecznie. Rosła już jak kupiliśmy działkę i od tego czasu urosła mega. Mąż się uparł na to cięcie i co poradzić. Tak się prezentuje teraz.

Wiaan napisał(a)

Dziewczyny dziękuję za odzew w temacie cięcia brzóz Źródła podają dwa terminy: luty i czerwiec. Jeśli to zrobimy to oczywiście nie sami, zlecimy tym co potrafią to zrobić fachowo bo brzoza jest ogromna.
Mam obawy, aby jej nie oszpecić i zrobić to bezpiecznie. Rosła już jak kupiliśmy działkę i od tego czasu urosła mega. Mąż się uparł na to cięcie i co poradzić.

Podciąć jak najbardziej ale za całkowitym ścięciem nie jestem... wstawiłam u mnie zdjecie brzozy u naszego sąsiada... Była "z nami" tez od poczatku jak kupiliśmy działkę- była malutka ale niestety zaczęła wrastać w ogrodzenie-ja byłam za tym aby od naszej strony przesunąć płot -zrobić wypust z ogrodzenia -ale niestety została ścięta... do tej pory sąsiad jak i my żałujemy decyzji bo to było piękne drzewo.
Fakt,że strasznie śmieciła -ale od czego sa grabie Teraz jest strasznie łyso w tym miejscu i ...smutno
Ps mój też się uparł żeby ją ściąć choć to nie było nasze drzewo


Piękne Twoje drzewa-szkoda ruszać

Wiaan, zamieściłam u siebie porównanie stanu brzozy z roku przycięcia (2019) i z zeszłego.

Dziewczyny byłam u Was dziękuję za pomoc podetniemy tak o 25% od góry.

Czas zacząć planować sezon mam obawy jak to będzie, bo zapowiada mi się dużo pracy zawodowej, ale bez planu nic nie podziałam

Priorytet to dokończyć rabatę przy domku narzędziowym, tzn. zrobić obrzeże z kostki i wyściółkować. Teraz na zimę zrobiłam kopczyki z przekompostowanej drobnej kory gdyż miałam obawy o nowo posadzone rośliny.
Dla przypomnienia:



Wykonać drewnianą ściankę przy powiększonej rabacie i zastanowić się czy dosadzić hakonechloa Mam nadzieję, że młodziutki klon przetrwa zimę, bo to on ma tu rządzić



Ostatni plan na ten sezon to wydłużenie tarasu w tył działki z miejscem na palenisko. Nie mam pomysłu dlatego zaraz wrzucę miejsce i uśmiechnę się do Was o pomoc

Kiedyś pisałam, że chcieliśmy wydłużyć taras, aby zrobić miejsce z paleniskiem. Stąd można podziwiać piękne zachody słońca i moją metamorfozę rabat z tyłu działki z nowymi grabami i nie tylko i być bliżej różanki

Miejsce zaznaczyłam na zdjęciach. Chciałabym aby było coś do siedzenia, palenisko, może donice takie same jak mam na tarasie i oczywiście rośliny, ale nie za dużo - niskie trawy, nie wiem jeszcze jakie, zimozielone myślę cisy, jeszcze chodzi mi po głowie formowany iglak lub grab a nawet klon. Może jakieś kwiaty niskie, np. jeżówki czy pachnące róże

Co do nawierzchni to nie kostka, już mam jej dużo, myślę o desce kompozytowej, mam elementy drewna na elewacji i deskę przy wejściu z tarasu do domu więc byłoby spójnie. Co do siedziska to nie mam pojęcia czy mobilne czy coś stałego z dodatkiem poduch, nie będzie tam zadaszenia.

Jeśli macie pomysły jak to ułożyć w całość byłoby super nie wiem jak zrobić nasadzenia aby było przytulnie ale nie zasłonić widoków.

Anetko, może z tej strony, co masz grill daj to proso co u Olci. Gapię się cały czas i myślę