Wiaan, pięknie masz i perfekcyjnie

. Ja sie dopiero zbieram do kancikowania

.
Ad rem. Zachęcił mnie Twój wpis o cenie klonika. Nigdy nie planowałam klona palmowego, bo zbyt męcząca jest troska o niego. Jednak, gdy zobaczyłam u Ciebie, ze kosztuje 12 zeta, to stwierdziłam, ze wsadzę do donicy na tarasie i będzie choćby jako roślina jednoroczna. Poleciałam zatem do sklepu, a tam śladu po klonach nie ma

. Taka sytuacja

.