A jak pokazałaś tę różę Munsted czy jak Ją zwał właśnie pomyślałam sobie o połączeniu jej ( u mnie ) z biała i rozowa piwonia, bialą bądź kremowa róża i z szałwią tą wyższą -chyba Caradonna. I jeszcze myślałam aby dać do niej turzycę paskowaną i stipy
Kurde rozmarzyłam się
Figury na nowej rabatce przyciągają oko . Też bym zostawiła kulki z bukszpanów. Za dużo kwadratów w jednym miejscu by było (o dziwo, nie przszkadza mi, jak jest dużo kulek )
Ale królowa jest tylko jedna- różanka . Po mistrzowsku skomponowana.
Tak jak Agnieszka jestem za pozostawieniem kulek. Kulki i jeden sześcian (oraz drugi w postaci lampy) dobrze sie komponują razem - niby ascetyczna ta rabata, a jednak leciuteńkie szaleństwo w formach .