Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe wariacje

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe wariacje

olciamanolcia 11:05, 29 cze 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7120
Wiaan napisał(a)
Muszę Wam pokazać lawendę, którą posadziłam wraz z fioletowymi na rabacie przy domku narzędziowym, jest śliczna, taka delikatna, jasne kwiatuszki, ale nawet z daleka wygląda jak takie chmurki miałam nie sadzić przy powiększanym tarasie, ale chyba to zrobię. Wczoraj wieczorem przechodziłam obok tamtego miejsca i ten zapach lawendy przeniósł mnie do zupełnie innego wymiaru







Fajna lawenda. Delikatna bardzo. Dasz znać czy zimuje
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
anuska2507 11:57, 29 cze 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2571
Sesleria chyba żółknie od upału i dzielenia. Mam podobnie z jedną kępą, którą praktycznie wykopałam, żeby usunąć z niej perz. Też jest poskręcana i dużo mniejsza od pozostałych.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Wiaan 13:04, 29 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5254
anuska2507 napisał(a)
Sesleria chyba żółknie od upału i dzielenia. Mam podobnie z jedną kępą, którą praktycznie wykopałam, żeby usunąć z niej perz. Też jest poskręcana i dużo mniejsza od pozostałych.


Podleję ją porządnie, woda w upał to jej akurat nie zaszkodzi
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Martka 14:40, 29 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Aneto, piękna ta jasna lawenda, zachwycam się. Seslerię i ja podlewałam, niektóre kępy zaczęły łapać żółty kolor.
Gaura ze stipą podoba mi się najbardziej, świetny zakup
Wiolka5_7 16:21, 29 cze 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20563
Moje przesadzane i dzielone seslerie 2 tyg.temu też mają trochę suchych źdźbeł,ale to twardzielki ,nic im nie będzie... Kiedyś dzieliłam w listopadzie i przeżyły
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Judith 18:01, 29 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
Przepiękna gaura jest, miałam w garści i nie kupiłam, kurde…
A różowej lawendy nigdy nie widziałam, nie wiedziałam nawet, ze jest . Urocza .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wiaan 08:46, 30 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5254
Marta ta lawenda zimowała w szkółce w doniczce, kupiłam ją w miejscu, o którym kiedyś pisałam, odkrycie bylinowe w niskch cenach wrócę tam po werbenę więc popatrzę co mi jeszcze w oko wpadnie Lawenda Rosea ponoć bardzo długo kwitnie, dłużej od fioletowej, a pachnie obłędnie.

Wiola mam nadzieję bo to super trawki będę je podglądać, podlałam porządnie.
Piszesz w listopadzie, ja w październiku dzieliłam miskanta ML i żyje, jest oczywiście mniejszy, ale ładnie rośnie. Zaraz po podziale przysychał na słońcu ale jest git

Judith Gaurę pierwszy raz widziałam na oczy, słodka jest Lawendę polecam, pięknie wyglądałaby w takim ciemnym, antracytowym żwirku. Taki planuję przy tarasie i kto wie, mam chęć na nią, zobaczę jeszcze jak będzie wyglądać po zimie.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Wiaan 10:10, 30 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5254
Wczoraj prześwietliłam trochę rabatę różaną, ogłowiłam przekwitnięte różyczki i podcięłam szałwie.
Bez tego dominującego fioletu zrobło się miło Lubię fiolet, ale trochę dominował a przecież to roże są królowymi Gdzieś tak wyłania się trochę lawendy ale na zdjęciu nie widać.
Trawnik do koszenia, dłuższy lepiej zniesie upały bukszpany i cisy u mnie dalej czekają na ochłodzenie abym mogła im fryzjera zafundować

Drugi telefon robi zdjęcia kiepskiej jakości, takie zamglone, ale oddaje prawdziwe kolory









____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Wiaan 10:23, 30 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5254
Podczas wczorajszego uprzątania różanki wiem już, że nie do końca wszystko dobrze zaplanowałam i należałoby zrobić mały lifting. W ubiegłym roku wszystko było przynajmniej o połowę mniejsze. Może wykorzystam chęci małżonka i powiększę tą przestrzeń, nie teraz oczywiście, ale jesienią, czy wiosną.
Wszystko było takie ściśnięte, stipy prawie nie widać, lawenda to zapomniałam, że tam rosnie jak były szałwie. Jedna róża mi się nie bardzo podoba w rozkwicie - princess of wales.
Szybko się osypuje, nie pachnie, zdrowa jest, nie wygląda tak jak na zdjęciach w necie.
Szałwie za blisko bukszpanu. Nie wiem jak to jest z ewentualnym przesadzaniem róż. Nie wszystkie oczywiście, ale ze dwa-trzy krzaczki. Mam nad czym dumać
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Judith 10:35, 30 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
Różanka przepiękna i z szałwią, i bez szałwi. Róże w tym roku kwitną wyjatkowo obficie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies