Deszczu jak nie było tak nie ma

no cóż czekam dalej.
Ma się ochłodzić i zrobimy przedłużenie ścieżki z miniaturowymi sosenkami, miały być sherwood compact, ale na żywo bardzo spodobała mi się wolno rosnąca sosna bośniacka Smidtii na takim maleńkim pieńku i jest dostępna stacjonarnie lub kosodrzewina Grüne Welle - ta jest ładniutka.
Chciałam pomiędzy posadzić niskie trawy, aby coś majgało przy wietrze

Miejsce to patelnia
i tak mi po prostu stipy przychodzą do głowy tylko te siewki tutaj akurat nie byłyby mile widziane i dość późno startują. Sesleria z kosodrzewiną sama nie wiem, co mogłoby jeszcze pasować małego z kwiatostanami i wcześnie ruszająca?

Hakone tutaj nie wchodzą w grę bo zbyt rozłożyste w przyszłości

Na drugim zdjęciu widać jak szeroka jest ścieżka, ma 1,2m
Cenami się nie sugerujcie, znalazłam taniej
