Milka napisał(a)

Fajny, nowoczesny ogród tak odmienny od mojego, że lubię sobie oglądać

Hej, miło mi że zajrzałaś, ja będę wpadać do Ciebie nacieszyć oko kolorami
Jesteś specjalistka od rododendronów i właśnie idę do Ciebie po poradę

ja podobnie jak Irenka
ale bardzo mi się takie klimaty podobają i zawsze cos podpowiem sasiadom, bo oni idą w takie nowoczesne o ostre linie

pieknie

Wiaan napisał(a)

Hej, miło mi że zajrzałaś, ja będę wpadać do Ciebie nacieszyć oko kolorami
Jesteś specjalistka od rododendronów i właśnie idę do Ciebie po poradę

Z chęcią pomogę. Mam bardzo dużo różnych bylin, traw, krzewów, drzew, unikatów, że chyba podołam

Dominika11 napisał(a)

ja podobnie jak Irenka
ale bardzo mi się takie klimaty podobają i zawsze cos podpowiem sasiadom, bo oni idą w takie nowoczesne o ostre linie

pieknie

Dominika zaglądaj, będzie się działo tej wiosny

LIDKA napisał(a)

Nie bój się przesadzania katalpy jeśli Ci to do głowy przyjdzie, wczesną wiosna to zrobiłam i redukowałam jej dość znacznie koronę,
Przyjęła się. i tak wędrowała już 3 razy, tylko znowu mam ją za blisko tuj......

Powiedz proszę czy to były młode drzewa? Moja jedna była sadzona wiosną zeszłego roku, a trzy pozostałe 2 lata temu. Kusi mnie to, bo byłoby ładniej przy całej transformacji tej rabaty i dodatkowo sąsiadka posadziła klony też bardzo blisko i słabo to widzę za parę lat. U mnie ta przeprowadzka to byłaby dosłownie obok, takie przesunięcie.

Tutaj jest miejsce pod brzozami, gdzie planuję hortensje ogrodowe, jedna już tam rośnie i właśnie tego rodka, o którym pisałam, jest tam zacienione, osłonięte miejsce, ale słońce też dociera. Całe te zafioletowane miejsce mam do obsadzenia, na drugim zdjęciu widać jesienne przygotowania:

Inne miejsce na rodka to takie, tak gdzie znak zapytania po prawej stronie, oczywiście za nim tylko żywopłot, te maleństwa do przodu. Tutaj jest więcej słońca i o to się boję, jest nawadnianie.

Wiaan napisał(a)

Powiedz proszę czy to były młode drzewa? Moja jedna była sadzona wiosną zeszłego roku, a trzy pozostałe 2 lata temu. Kusi mnie to, bo byłoby ładniej przy całej transformacji tej rabaty i dodatkowo sąsiadka posadziła klony też bardzo blisko i słabo to widzę za parę lat. U mnie ta przeprowadzka to byłaby dosłownie obok, takie przesunięcie.

Dobrze obkop korzenie . I po przesadzeniu podlewaj. Bedzie dobrze.
Dziś uzgodnilam z mężem że naszą też przesuniemy w marcu bo za blisko tuj ją posadziłam zeszłej wiosny.
A mam ją od maja 2019. ma ok 2.80-3 m.

No jestem mam kotka i się oswajamy i jakoś czasu nie było.
Powiem tak. Jesli masz nawadnianie, nie musisz się o rodki martwić, będą dobrze rosły. Kolejna sprawa, te zaznaczone miejsca są ok, ale pamiętaj iż one rosną wielkie, sadzisz mały krzaczek, a po 8 latach masz krzew wielkości 2x2, lub podobnej wielkości.
Tam gdzie znak zapytania posadź tylko 1 sztukę, na brzegu możesz wkoło dać trawy hakonki, ożywią statyczność rodka, gdy nie kwitnie.
To drugie miejsce po lewej, to wydaje mi się że mało tam miejsca, chyba że tak to wygląda na zdjęciu.
Rodki możesz dać bliżej brzegu, przed nimi trawki, a za nimi hortensje, bo jak skończą rodki kwitnienie, będą cię cieszyć do późnej jesieni kwiaty hortensji.
I pytanie, co do drzewa, czy ono ma być jako soliter, planujesz tam jakies miejsce do siedzenia?
Bo mogłabyś to miejsce włączyć w rabatę, wyprostować linie i wtedy plamami rośliny sadzić. No i łatwiej z koszeniem.
Szerokość rabaty do 3m jest taka optymalna, trzeba też pamiętać aby mieć dostęp do roślin, bo nawóz, bo podcięcie itd.
Rodki i azalie uwielbiają słońce, jesli wilgoci nie brak, kwitną świetnie.
Jak masz dalsze pytania, pytaj.
Jak masz na imię?

Irenko dziękuję za cenne wskazówki posadzę tam przy znaku zapytania, zostawię mu na tyle miejsca aby po latach nie było ciasno, będzie ładny widok z salonu, a na imię mi Aneta Hakonki to moja nowa miłość Obok tej rabaty gdzie posadzę rodka po kwitnieniu nie będzie nudno, bo tam są już plany. Pochwalę się z realizacji, na razie robię rysunki. Pozdrawiam