Małe też nie moje mają ponad 2m wys ale mają luz za plecami.
Bo jeżówki różowe w większości tak mają , że na początku intensywne a potem sprane.

Też miałam perowskie za seslerią,fajny duet.Ale ostatnio wywaliłam perowskie,bo jedna zdechła a druga leżała po deszczu. To miała być odmiana Little spire a rosły takie wielkie krzaczory. Kupię sobie może jeszcze wiosną

Aneta, ależ działasz ja też mam zryw późnojesienny, tylko czasu na ogród jak na lekarstwo. Perspektywa listopada jednak mobilizuje do ostatnich przesadzanek

Aneta moje rozchodniki posadzone są w odległościach Ok 80 cm od hortek. Pamietaj ze rozchodniki tez będą miały sporą średnicę.

Dosadziłam dziś piątą tuję przy rabacie koło brzozy. Okazało się, że miałam całkiem sporą za domkiem narzędziowym, która i tak miała być wysadzona, zapomniałam o niej Trochę ucierpiały korzenie ale mam nadzieję, że będzie ok.
Jest okropnie sucho, tutaj w okolicy brzozy zwłaszcza. Myślę aby zastosować inne nawadnianie od linii kroplujacej w tej okolicy.
Jutro jak skończę rabatę to zrobię fotkę, nie zdążyłam dzisiaj ze wszystkim

Wian, zgadzam się z dziewczynami. Miskanta odsunąć i pobałaganić w tej inspirce poprzedniej jest jeszcze bylica na froncie, to też fajnie wygląda. Ale rozumiem, że chcesz iść w inną tonację. I wiem, że gdzieś widziałam też zestaw seslerii ze stipą. Też fajnie dodawało lekkości. A to, że miskantów jest parzyście mi akurat nie przeszkadza, można pobałaganić resztą