No sama widzisz, jakie ja mam życie. A zwykłe "jak się masz" to jest "hu hat het met jau" (fonetycznie piszę). Na dodatek moje dziecko postanowiło tylko w tym psim języku mówić! A Wy tu sobie żarty robicie!

Agatko, jau?... auć

Agatko, o Boszzzzzzzzzzzzzzzeeeeeeeeeeeeeeee. U mnie jak sie chlopaki w barze wiejskim piwa ozlopia to tak mniej wiecej ze soba rozmawiaja...
WRACAJ!!!! Tu nie jest az tak zle!!!!

Konstancja30 napisał(a)

miedziana schociaż ... ? ... ta śrubka

No fiesz??? Najprawdziwsza stalowa stal

bociek napisał(a)

Agatko, o Boszzzzzzzzzzzzzzzeeeeeeeeeeeeeeee. U mnie jak sie chlopaki w barze wiejskim piwa ozlopia to tak mniej wiecej ze soba rozmawiaja...
WRACAJ!!!! Tu nie jest az tak zle!!!!

Bociek!!!
Narybek mnie pyta z czego tak się śmieję.... I co ja mam mu odpowiedzieć rechocząc do monitora/???? He????

bociek wymiata ta twoja hortensjowa rabata

Agata próbowałam wymówic ten zapewne mało skomplikowany zwrot ale to ponad moje siły, chyba musiałabym się piwa w barze koło boćka nażłopać żeby mi sprawnie poszło no łaczę się w bólu ...

Ewa, ze cwiczysz miesnie przepony A odglosy wydawane paszcza to dla zwiekszenia efektu spalania tkanki ozdobnej

No i żebyście wiedziały! Tak samo tego zrozumieć nie można jak oni tu na trzeźwo gadają, jak naszych po pijaku!

Monika, serdecznie zapraszam. Chlopaki sie uciesza. Juz to widze jak strosza piorka jeden przez drugiego
Sie masz LALUNIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA,

No dobra, jezyk jezykiem, ale sa przeciez i dobre strony... No musza byc, co nie?