Jestem, nie polecialam do zadnej Afryki niestety. Mialam przymusowy odwyk

Przy roszadach meblowych router dostal focha i kategorycznie odmowil wspolpracy

Ale juz dziala.
Ponadto zamykam temat zimy zdecydowanie i nieodwolalnie!!!!
Na razie mam przedwiosnie, ale jak ptaki cwierkaja, sroki lataja z galazkami a dzisiaj to juz w ogole pelnia szczescia bo w moje rejony nareszcie przyleciala dlugo oczekiwana rodzina, rano na dwoch gniazdach po jednej sztuce, po poludniu lecacy i kolejne dwa na gniezdzie - to chyba slabo mi wrozy, bo pierwsze bocki na gniezdie

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, najwazniejsze - widzialam dzisiaj jeszcze pierwsze J A S K O L K I
A na ostateczne rozprawienie sie ze sniegiem ostatnie biale zdjecia do mam nadzieje grudnia
Krecik
Konwalnik wychyla sie spod pierzyny w doskonalej formie
powolutku bo powolutku, ale jednak cos sie wynurza
Od zachodu:
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D
Bockowe perypetie ogrodkowe