Anek, kurcze, nie zatyraj sie

Martwie sie, ze sobie za duzo na glowe bierzesz
Moniska, ze szczurem latwiej sobie poradzic...chyba. Sa sposoby. Na kreta skutecznego 100% nie ma. Jak sie jednego wykurzy to w jego miejsce przylazi sto innych
Aga 


Ja chyba zafunduje mojemu kocurro przymusowa dietke, to moze mu sie zachce ruszyc futrzasty kuper i zainterweniowac

Traffffek mam duzo, a z ziol to tylko mieta do mojito


Magda, nie ma sprawy, i tak mam huk roboty



Dzieki za mile slowa.
Aniu Monte, Bozenko, dziekuje
Ola, moj kot sie rozleniwil, snieg go gryzl w nozki i nie wychodzil, teraz sniegu coraz mniej, wiec licze, ze sie wezmie za robote


Ania, pw
Tesiulek, no cos sie leniwiec zrobil z tego Futrzaka, przerobie na mufke



Na razie strat w chabaziach nie odnotowalam, chociaz jedna trawka mnie zastanawia, zobaczymy
Madzenko, nie, jeszcze snieg u mnie lezy

Mokro bardzo

Moze w przyszlym tygodniu...
Ula, dzieki, moje Futro musi mi wystarczyc

On nie znosi konkurencji, bojam sie, zeby pazurki poszly w ruch
Viki, widzialam, trudny masz teren, za to widoki przecudne

Niewiele podpowiem, bo z planowania dwoja z wykrzyknikiem
Aneta, bedzie w locie nad Toba, a niech sprobujom najpierw na gniazdo wlezc


____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D
Bockowe perypetie ogrodkowe