Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Boćkowe perypetie ogrodkowe

JoannA 18:42, 03 cze 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
bociek napisał(a)


Kochana jestes Alez sie ciesze i dziekuje za propozycje

Bociusiu
To jesteśmy umówione na jesień.
A mam 9 nie 6 krzaczorów, dzisiaj dokładnie je przeliczyłam.
I cieszę się że mogę Ci coś podarować Bociusiu
buziaki
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
bociek 18:43, 03 cze 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Evchen napisał(a)
Paczę na Twój łubin i postanowiłam jutro polać mojego BIelinką. Albo Bielinka na nią nasłać. Miała być biała jest ... kremowożółta esksmisja jak nic.


Moj lubin kupowalam naocznie, moze Twoj sie wybieli jeszcze???
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Urszulla 18:48, 03 cze 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Wpadam i czytam jakieś ostatnie wieści, bo starszych już nie dam rady masz tego dobra na rabacie, sama się zdziwiłam że to wszystko tam się mieści
ale w sprawach bylin nie jestem najlepsza i nie doradzę. Tutaj tęgie głowy są potrzebne dla właściwego rozmieszczenia. Jedyną zasadę którą znam z angielskich rabat to powtarzalność roślin
Pszczołom nie przeszkadza ten natłok, a pewnie są zadowolone i szybko machają skrzydełkami
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
baraga1904 18:56, 03 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
...ja się z moimi tulipkami podschniętymi juz dawno pożegnałam ciachnęłam i po bólu i tak żółtków nie lubiłam...ciekawe z tą frosted curls...u mnie jedna tez padła
bociek 18:59, 03 cze 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
JoannA napisał(a)

Bociusiu
To jesteśmy umówione na jesień.
A mam 9 nie 6 krzaczorów, dzisiaj dokładnie je przeliczyłam.
I cieszę się że mogę Ci coś podarować Bociusiu
buziaki


Bezapelacyjnie Zrobimy wymianke Tylko wymysl co bys chciala z moich zasobow
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 19:01, 03 cze 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Urszulla napisał(a)
Wpadam i czytam jakieś ostatnie wieści, bo starszych już nie dam rady masz tego dobra na rabacie, sama się zdziwiłam że to wszystko tam się mieści
ale w sprawach bylin nie jestem najlepsza i nie doradzę. Tutaj tęgie głowy są potrzebne dla właściwego rozmieszczenia. Jedyną zasadę którą znam z angielskich rabat to powtarzalność roślin
Pszczołom nie przeszkadza ten natłok, a pewnie są zadowolone i szybko machają skrzydełkami


Oj, a jeszcze domowilam naparstnice i biale rozchodniki. Musze tez jakos zmiescic zawilce kwitnace wiosna i astry plozace O matulu zwariowalam

A co do pszczolek prawie mielismy drugi roj, ale chyba ktos przechwycil Takie tance byly i obloty ula, ze bylam na 100% pewna, az ucielo nagle jak reka odjal Szkoda... Ale moze jeszcze jakies przyfruna
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 19:04, 03 cze 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
baraga1904 napisał(a)
...ja się z moimi tulipkami podschniętymi juz dawno pożegnałam ciachnęłam i po bólu i tak żółtków nie lubiłam...ciekawe z tą frosted curls...u mnie jedna tez padła


Hmmm, a ja bym chciala, zeby te tegoroczne jednak zakwitly wiec zaciskam zeby i nie wycinam jeszcze Moze im sypne azofoski???

Sama sie zastanawiam co sie stalo, bo akurat padly te, ktore rosna w najbardziej naslonecznionym miejscu... Jeszcze cos takiego mi sie nie przytrafilo. Wszedzie indziej rosna bez problemu... Widocznie tak mialo byc
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Kindzia 19:15, 03 cze 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Biały rozchodnik u mnie rośnie, przyjeżdżaj, ukopiesz sobie trochę. Trochę, bo nie jest duży jeszcze, też dostałam jesienią. Ale Ci urośnie

Na drinka przyleciałam...z czym ten mikścior?
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
bociek 19:21, 03 cze 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Kasia, Cosmopolitana serwuje Sprobuj, pychotka Na bazie wodeczki, likieru pomaranczowego, soku z cytrynki i soku zurawinowego. PYCHA

Ja bym wszedzie pojechala, ale ograniczaja mnie sprawy najwyzszej wagi
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
ana_art 19:51, 03 cze 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
a gdzie kupowałaś białe naparstnice? nigdzie ich nie widzę... może mi podpowiesz jaka trawa zamiast stipy, bo tej zagłady nigdzie nie mogę dostać...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies