Ana, dziekuje, ze zajrzalas, no chwasty to zmora
Aniu Monteverde, zdjecia juz leca, swiezutkie pachnace, dzisiejsze
Aniu Asc, ja wiem, ale co zrobie, ze sie martwie

Zal by mi bylo, u Danusi zacisznie a Gracillimus wypadl, wiec jak sie tu nie martwic
Arcobaleno, ten podagrycznik chyba bym jednak wolala anizeli moja plantacje skrzypu
Marzenko, ja nie robie kompozycji, w tym roku postawilam na dwa kolory, ale monotematycznie bez laczenia

Chyna, ze mnie cos napadnie i podosadzam bluszczyki albo inne zielistki
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D
Bockowe perypetie ogrodkowe