Psia rodzina mi się podoba, ale nie wyobrażam sobie ich rozdziału. Będą tęsknić....,a na zdjęciach można zauważyć z którym młody ma bliższy kontakt, czy to tylko przypadkowe ujęcia? Niestety nie umiem dopasować imion.
I nie wiem jeszcze jak to wyjdzie z tym podziałem. Być może jeszcze będzie inna opcja. Ale nowy (chyba będzie miał na imię Hades) na pewno wyprowadza się ze mną.
Ujęcia są raczej przypadkowe. Ale zauważyłam, że Elza jest najbardziej obojętna jeśli chodzi o małego. Brutus jest zaciekawiony, ale nie ma do niego dostępu, bo u Venus objawił się instynkt opiekuńczy. Jak tylko widzi, że Brutus chce podejść, to warczy na niego (na Brutusa).
Ale fajnie. U Ciebie szczeniak totalny. W bandzie fajnie się wychowa.
Nasz ma 5 m-cy. Półtora tygodnia z nami. Już się zaaklimatyzował bo zaczyna broić. Włazi na ławę i pije kawę z kubka. Zaczyna podkradać różne rzeczy i nosić do budki.
Szczeka jak mu coś nie pasuje.
Na spacer trzeba go wynieść na rękach kawałek pod las bo nie chce wyjść z podwórka. Kocham!
Lidziu z tego co piszesz wynika, ze mały ma silny instynkt zawłaszczania przedmiotów. Uważajcie bo z tego mogą być potem kłopoty. Włącznie z pogryzieniem właściciela. Już trzeba z nim zacząć pracować nad pozbyciem się tego zachowania.
No, mój też broi .
Pojechałam po niego sama (tak wyszło), prawie 250 km w jedną stronę (wiem, szaleństwo, ale zakochałam się w jego fotkach i to musiał być on ❤️).
Miał leżeć przed przednim fotelem pasażera (który zakryłam kocem, żeby go przez przypadek nie podrapał).
Przez pierwsze 10 minut spał.
Później zaczął się rozglądać po aucie.
I wpadł na pomysł, żeby być bliżej mnie. Położył łepek na środkowej konsoli, gdzie mam przyciski od świateł awaryjnych i od asystenta parkowania. Na szczęście ten asystent się nie włącza, jeśli się jedzie z prędkością powyżej kilku km/h, także udało mu się włączyć tylko światła awaryjne.
Po tej akcji został delikatnie zepchnięty z konsoli.
Później próbował wejść na przedni fotel . Ale uspokoił się, jak zaczęłam go głaskać. I tak go głaskałam prawie przez całą drogę. Dzięki Bogu mam automat