Piękność ta Twoja Alexandra... dziękuję za zdjęcie! Gertrude posadziłam i ja, Alexandrę of Kent mam dostać na początku listopada. A jesienne klimaty u Ciebie zachwycają, zachwycają, zachwycają...
Małgorzato! Mój kocur na szczęście nie wspina się po drzewach, nie wiem dlaczego, zbyt duży, a może strachliwy? Na zdjęciu jest jego siostra, ona lubi wspinaczki i całkiem sprytnie jej to wychodzi, nie trzeba pomagać.
śliczna ta drobna różowa różyczka , jesień w Twoim ogrodzie zachwyca. Masz sporo drzew i one teraz robią dobrą robotę. Ja dziś walczyłam z liśćmi z orzecha.