Lidka, fajnie, że dosadzasz
Też pieliłam w weekend, na skarpie mam mega zestaw chwastów: skrzyp, perz, wyka i osty , na nowej bramowej głównie skrzyp i osty. Masakra z tym skrzypem.
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Lidka, na pół godziny? I masz podlane? Ja raczkuję w temacie linii kroplujacej (dopiero co podłączona), jednak zauważyłam, że po 1/2 h właściwie nie ma śladu po podlewaniu. Wczoraj wieczorem puściłam na 3 godziny i dopiero wtedy ziemia stała się wilgotnawa...
Właściciel szkółki skąd mamy tuje zalecił podlewać raz w tygodniu przez 4h, żeby tuja sama szukała wody, przez co lepiej sie ukorzeni. Może to zależy od tego kto jaką ma linię, z kompensacją czy bez, Lidka ma taką chyba bardziej wypasioną, moja jest zwykła
Ja mam bez kompensacji, ale w moim przypadku (niezbyt długa linia, brak nachylenia) nie ma to znaczenia - podlewa się równomiernie na całej długości. Zatem moje 3 godziny nie były złe, jeszcze jedna i będzie git .
Jak Lidka podlewa regularnie co 2-3 dni to przy kolejnym podlewaniu ziemi nie jest kompletnie sucha. Przy kompletnie suchej ziemi to pierwsze podlewanie musi być bardzo długie, a najlepiej pewnie ręcznie to porządnie podlać jeden raz.
Jakoś się zniechęciłam to tych linii, bo mam wątpliwości czy podlewanie nimi raz w tygodniu jest skuteczne, a częściej podlewać nie chcę, bo to chyba dla ukorzenienia jest niekorzystne.
Muszę przenieść do warzywnika, bo tam częste podlewanie jest wskazane.