W Twoim ogrodzie to nawet kartony rzucone miedzy drzewami wyglądają urokliwie.
Ta paproć czeronozawijkowa jest wręcz stworzona do sąsiadowania w pobliżu misy.
Zakupy paprociowe i krzewiaste bardzo solidnie wyglądają.
A całkowicie białą naparstnicę widzę po raz pierwszy. Cudna jest.

Jak ja bym posiedziała w takim pięknym lesie.
Jola, masz tak ładnie skomponowany podszyt (zawsze mi się podobało to słowo w książce do przyrody), że jest mało konkurencyjnych miejsc do wypoczywania.

Jola, natchnęłaś mnie, amen A tylko w telefonie zdjęcia obejrzałam za dnia, idę na powtórkę
Całą zalesioną część działki na rabaty przerobię, a co
Radosną nowiną podzieliłam się z Małżonkiem. Początkowo popukał się w czoło i zagroził, że mi internet odetnie Ale jak mu uświadomiłam, że nie będzie musiał biegać z podkaszarką i kosiarką po spadku terenu wokół drzew od razu zapytał "a co my tam posadzimy?"

Witaj Aprilku,

Podczytuję Twój wątek od początku a nawet wcześniej na innym forum. Bardzo mi się podoba Twój podbój lasu. Cudne miejsce tworzysz. Ten widok z tarasu w deszczu był przepiękny!

Możesz mi napisać jak sprawują się hakone, czy mają podlewanie kropelkowe? Też mam jałowy piasek i zastanawiam się nad posadzeniem ich w półcieniu ale ze sporadycznym podlewaniem (ogród weekendowy). Czy dadzą radę? Jak myślisz?

Pisałaś u Gosi ze przesadzasz paprocie kiedy chcesz ja mam narecznicę i muszę ją przesadzić ale się boję żeby mi nie zginęła .Czy poczekać do jesieni ????/

Jola, zbierz trochę nasionek tej czystobiałej. Ja też mam białą z kolorkiem