Kiedy się patrzy na bogactwo kolorów na zdjęciach, to trudno uwierzyć, ze to zdjęcia leśnego ogrodu.
Te kolory są tak subtelnie umiejscowione, że cudownie podkreślają urok miejsca.

Jola nie będę cytować fotek, bo musiałabym wszystkie, tak mi się podoba stworzyłaś piękne widoczki w tym leśnym otoczeniu, misa to majstersztyk, roślinki cudownie ją otaczają

Piękny kolor

W basenie czujesz się chyba jakbyś siedziała w jakiejś dżungli .

Aprilku, chce do Ciebie na urlop! Nie będę wychodzić z ogrodu, obiecuję W basenie będę leżeć
Twój ogród to taki zakątek wróżek, tak mi się kojarzy, ilekroć tu zaglądam. Subtelny i delikatny. Cudownie podkreśla urodę lasu.

Jola, a pomponelli nie ma na zdjęciach bo jeszcze nie kwitnie u Ciebie czy ja w tym natłoku przeoczyłam???

Pięknie masz w tym lesie...
Zakładając wątek cieszyłam się, że jako tako swój ogródek uporządkowałam, jakoś wygląda, coś rośnie... Ale w sezonie nie da się być zadowolonym z siebie jak takie widoki, jak m.in. u Ciebie, się ogląda

Magara, pomponelli nadal po wątkach szukasz?

Miałam te ślazy(kolor przepiękny) przez 2 lata, potem z przyczyn nieznanych zanikły. Szkoda, muszę znowu nasion poszukać.

Dagmara, moja pomponella też jeszcze nie kwitnie ale wczoraj sfociłam kwitnącą u mojej sąsiadki i wrzucę u siebie- do czasu, aż zakwitną te ogrodowiskowe, zaspokoisz tymczasem swoje pragnienie patrzenia na nią

To tylko Twoje wrażenie!

Pięknie masz.. W dalszym ciągu trudno mi uwierzyć ( patrząc na okoliczne leśne "ogrody" ) ,że taki świetny ogród można stworzyć wśród wielkich iglaków

już w zeszłym roku zainspirowałaś mnie tymi hostami posadzonymi w masie- nie bardzo miałam pomysł na swoją nn z dużym limonkowym środkiem a teraz ją dzielę i sadzę kolejne kępy obok siebie. I jak tej hosty nie lubiłam, tak teraz mi się podoba
jestem na dobrej drodze mieć "prawie jak u April"