April, na moich piaskach buki rosną słabiutko. Może dlatego że ogród młody i jest dość wietrznie. Wiosenne przymrozki zazwyczaj zniszczą pąki i już są marniutkie cały sezon. Za to rewelacyjnie rosną graby. Zdecydowanie lepiej i właśnie między innymi za to je bardzo lubię. Buki u mnie kapryszą, a możne po prostu mnie nie lubią
Mam nadzieję, że obydwie będziemy zadowolone. Na stronie jest przewidywana data dostawy 5 marca, z adnotacją że jak ustaną mrozy. Nie za wcześnie? Napisać żeby przysłali końcem marca? Czy bierzemy się do roboty możliwie wcześnie?
Oprócz buków będę miała jeszcze 15 cisów...
Ale zauważyłam u mnie takie coś, sądząc pod drzewami wykopuje dołki i nie ma tam na wierzchu korzeni, po dwóch latach rośliny gorzej się mają ewidentnie brakuje wody... Przesadzam je, a tam drzewa zapuściły drobne korzenie i podpijają moje rośliny.
Wiem że graby są odporniejsze na suszę. Mam i graby. Ale mam też sporo buków i nie mam z nimi większych problemów. Mam dwa Tricolor, jednego Purple Fountaine, i jeszcze dwa kolumnowe, których ciągle zapominam nazwy odmianowe...
No i przymrozki nie są im tak straszne bo będą pod okapem wysokich sosen, co daje pewien mikroklimat i osłonę.
Tak więc jestem dobrej myśli ale bardzo dziękuję za ostrzeżenie.
Przy bukach zależało mi przede wszystkim na tych brązach jesienią i zimą. Nie są zimozielone a mimo to stworzą delikatną przesłonę.
Też zauważyłam, że nawet sosna wypuszcza wyżej korzenie jak się ją otoczy lepszą ziemią i dostępem do wody. Przykładowo, sadząc w pobliżu thui, robiąc dołek, wyścielam go kawałkiem folii od strony krzewów, ograniczając ten niecny proceder
Tak też robię sadząc przy samych sosnach. Oprócz tego kupiłam hydrożel i mieszam z ziemią. Na jakiś czas wystarczy. A później... no cóż, będą przesadzanki, czyli to co lubi ogrodnik. Nie mam wyjścia, trzeba sobie jakoś radzić. Część roślin da radę i te będę rozsadzać i powiększać ich zasoby. Inne polegną i już więcej się nie zobaczymy
dla mnie na 100% za wcześnie ;( muszę wykopać graby, wcześniej przygotować dla nich miejscówkę a do połowy marca mam na prognozie nie więcej jak +8. Do końca lutego temperatury koło zera i na minusie. Szybko ziemia nie rozmarźnie. Ja mam nadal śniegu mocno za kostkę po całości. Tak więc wiesz, wolałabym druga połowa marca... bardzo jestem ciekawa jakiej jakości one przyjdą